Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Na topie
Jop czy Cleber? Wciąż bez odpowiedzi2010-04-23 15:57:00

- Mobilizacja idzie w parze z sukcesami. Jesteśmy świadomi celu – stwierdził trener Wisły Henryk Kasperczak przed sobotnim szlagierem z Lechem Poznań. Wciąż nie podjął jednak decyzji, kto zastąpi pauzującego za żółte kartki Arkadiusza Głowackiego.


- Zadecyduje forma dnia i kolektyw – przyznał na nieco ponad dobę przed pierwszym gwizdkiem meczu, który może zadecydować o mistrzowskim tytule. Pytań co do wyjściowego składu wciąż nie brakuje. - Podtrzymuję, że wybór padnie na Mariusza Jopa lub Clebera. Są to doświadczeni stoperzy, a to się będzie liczyło w takim spotkaniu. Mariusz pracuje dłużej i może to mieć jakieś znaczenie, ale decyzji jeszcze nie podjąłem – odniósł się do obsady środka obrony.

Kasperczak cieszy się z atmosfery w zespole, na którą wpłynęły ostatnie zwycięstwa: – To ze Śląskiem pozwoliło nam odetchnąć. Po nim mogliśmy się przygotowywać w spokoju. Nic nam nie przeszkadzało, a poza Issą Ba wszyscy byli do dyspozycji.

O włączeniu go do kadry meczowej może przesądzić popołudniowy piątkowy trening. Ewentualny występ Senegalczyka będzie miał wpływ na ustawienie niektórych „uniwersalnych” graczy: - We wtorek mieliśmy problemy z zestawieniem szczególnie pomocy. Wobec tego Junior Diaz został przesunięty do środka pola, a Piotr Brożek wylądował na lewej obronie. Patryk Małecki prezentuje zaś taki styl, że można go desygnować na dowolną ofensywną pozycję.

„Kolejorz” musi co najmniej zremisować, by realnie jeszcze myśleć o wskoczeniu na fotel lidera. - Robert Lewandowski, Semir Stilić i Sławomir Peszko to znakomici zawodnicy, ale na ich ofensywne poczynania pracują inni. Tomasz Bandrowski czy Dimitrij Injać są również niesamowicie istotni przy organizacji gry
– skomentował Kasperczak zalety przeciwnika.

Robert Błaszczyk


clebdb.jpg


2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty