Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Lekka atletyka
Srebrny medal Szymona Ziółkowskiego w rzucie młotem2009-08-17 19:59:00 JC

Trzeci dzień lekkoatletycznych mistrzostw świata w Berlinie i trzeci medal dla Polski. W konkursie rzutu młotem srebro wywalczył Szymon Ziółkowski najlepszym swoim tegorocznym wynikiem - 79,30 m. Zwyciężył Słoweniec Primoż Kozmus, który jako jedyny przekroczył granicę 80 m (80,84).


Najpierw był sensacyjny triumf podczas olimpiady w Sydney. Wkrótce tytuł mistrza świata w Edmonton, później brązowy medal MŚ w Helsinkach. Prawie dziesięć lat po wejściu do światowej elity poznański młociarz Szymon Ziółkowski znów pokazał się ze znakomitej strony. Podjął uporczywą walkę z aktualnym championem olimpijskim, Słoweńcem Primożem Kozmusem Wprawdzie przegrał z nim, ale i tak swym najlepszym wynikiem w tym roku (79,30 m) zdobył srebrny medal mistrzostw świata w Berlinie!
Na starcie musiało zabraknąć trzykrotnego mistrza, Iwana Tichona vel Cichana (Białoruś), który za używanie środków dopingujących został zdyskwalifikowany. Mimo obecności Kozmusa zdecydowanego faworyta konkursu upatrywano w Krisztianie Parsie, spadkobiercy wspaniałych tradycji węgierskiego rzutu młotem (Imre Nemeth, Jozsef Csermak, Gyula Zsivotzky, Balazs Kiss...). Pars wygrał aż 18 kolejnych zawodów i od dawna prezentował się znakomicie. Ale akurat nie w Berlinie, pod koniec pierwszej fazy konkursu groziło mu miejsce poza czołową „ósemką”.
Ziółkowski zupełnie inaczej. Spokojny, pełną garścią czerpiący z banku ogromnego doświadczenia. Już pierwsze pojawienie się Polaka w kole zwiastowało, że mogą nas czekać niezmiernie interesujące rzeczy. Większość rywali przeżywała ogromne problemy natury technicznej, bądź osiągała bliskie odległości. Ziółkowski natomiast rzucił 77,44 m, co od razu ustawiło go w korzystnym położeniu. W późniejszej fazie najlepszy rzut Polaka na odległość 79,30 m stanowił odpowiedź na bardzo udaną próbę Kozmusa (79,74 m).
Ziółkowski walczył do końca, we wszystkich rzutach przekraczał 77 m, ale Słoweniec był poza konkurencją. Jako jedyny potrafił przekroczyć granicę 80 metrów. Najpierw o 15, a już na podsumowanie konkursu o 84 centymetry.
Finał rozgrywki w Berlinie okazał się zatem dla Słoweńca zupełnie inny, niż przed dwoma laty w Osace. Tam w ostatniej serii prześcignął go Tichon, ale teraz na Kozmusa nie było siły. Wspominany wcześniej faworyt Pars pozostał natomiast w ogóle bez medalu, bo w ostatniej chwili rezultatem 78,09 m wyprzedził go Rosjanin Aleksiej Zagornyj.  Mniejsza jednak o węgierski problem. Bo my dzięki Szymonowi Ziółkowskiemu mamy własne, medalowe szczęście.

Wyniki rzutu młotem mężczyzn:

1. Primož Kozmus (Słowenia) 80.84
2. Szymon Ziółkowski (Polska) 79.30
3. Aleksey Zagornyi (Rosja) 78.09
4. Krisztián Pars (Węgry) 77.45
5. Sergej Litvinov (Niemcy) 76.58
6. Markus Esser (Niemcy) 76.27
7. András Haklits (Chorwacja) 76.26
8. Pavel Kryvitski (Białoruś) 76.00


JC
ziolkowski.jpg



więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty