Bardzo blado wypadł pierwszy tegoroczny mecz drugoligowych koszykarzy OSSM Stalowa Wola. Podopieczni Romana Prawicy zostali bowiem rozbici w Rudzie Śląskiej 48-102.

Unia Tarnów wygrała w meczu na szczycie w Kielcach z UMKS-em i utrzymała drugą pozycję w tabeli grupy C II ligi koszykarzy. Prowadzi wciąż niepokonany Rosasport Radom, który tym razem nie miał problemów z wypunktowaniem Mickiewicza Katowice. Ciekawie było także w Krakowie, gdzie Cracovia wygrała w derbach miasta z Wisłą.

W pierwszym tegorocznym meczu II ligi koszykarze OSSM Stalowa Wola nie sprostali rywalowi z Jaworzna, który jest jednym z mocniejszych zespołów tej ligi i wyraźnie przegrali 65-101.

W  poniedziałek mieszkający w Stalowej Woli opiekun reprezentacji Polski do lat 16 oraz grup młodzieżowych Stali JERZY SZAMBELAN otrzymał Złotego Kosza w kategorii trener roku. W rozmowie z portalem sportowetempo.pl mówi o trudnej pracy z młodzieżą, wadliwym systemie szkolenia, pułapkach Polskiej Ligi Koszykówki i kandydatach na drugiego Marcina Gortata.

Nie odbył się zaplanowany na sobotę 19 grudnia mecz 13. kolejki II ligi koszykarzy, w którym UMKS Kielce miał podejmować STACO Niepołomice. Nowy termin spotkania nie jest jeszcze znany.

OSSM mimo, że prowadził po 20 minutach pięcioma punktami schodził z boiska w Radomiu wysoko pokonany. Podopieczni Romana Prawicy przegrali z Politechniką 65-106.

Jan Długosz, nowy trener koordynator w II-ligowym Staco Niepołomice, jeszcze nie odczarował złego losu. Koszykarze z Niepołomic przegrali z Pogonią Ruda Śląska 61-76, a zapowiadało się na jeszcze wyższy pogrom.

Unia Tarnów była zdecydowanym faworytem meczu z OSSM Stalowa Wola i nie zawiodła. Wygrana na wyjeździe 105-53 mówi wszystko...

II-ligowym koszykarzom Staco Niepołomice będzie pomagał nowy trener.

Z trzech reprezentantów Podkarpacia do IV rundy Pucharu Polski koszykarzy awansowały dwa zespoły. Jeden oczywiście musiał odpaść, bo los sprawił, że Sokół Łańcut mierzył się ze Stalą Stalowa Wola. W tym wypadku mieliśmy do czynienia ze sporą niespodzianką, bo za taką należy uznać wygraną podopiecznych Dariusza Kaszowskiego. Zawodu nie sprawił natomiast Znicz Jarosław, który zwyciężył w Limanowej.