Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Koszykówka > I liga mężczyzn
Siarka na piątkę2010-02-03 20:02:00 Miłosz Bieniaszewski

Pierwszoligowi koszykarze Siarki Tarnobrzeg sięgnęli po piątą wygraną z rzędu. Tym razem podopieczni Zbigniewa Pyszniaka nie dali żadnych szans Zniczowi Pruszków, który postraszył tarnobrzeżan tylko w pierwszej połowie.


Siarka Tarnobrzeg - Znicz Basket Pruszków 79-57 (16-15, 18-16, 22-14, 23-12)

SIARKA: Czerwonka 9, Krupa 12 (2x3), Miś 10, Barycz 7 (1x3), Szpyrka 16 (3x3) oraz Pisarczyk 1, Baran 16 (3x3), Woźniak 0, Uriasz 7 (1x3), Rabka 1.
ZNICZ: Weatherspoon 6, Radwan 6 (2x3), Nowak 12, Czubek 8 (2x3), Fraś 5 oraz Suliński 4, Aleksandrowicz 0, Briegmann 16 (3x3), Malewski 0, Piotrowski 0.

Siarka była zdecydowanym faworytem tego meczu i początek wskazywał na jej łatwą wygraną. Zaczęło się bowiem od 8-0 dla gospodarzy, a Znicz pierwsze punkty zdobył dopiero po blisko czterech minutach gry. Później jednak pojedynek się wyrównał i wynik cały czas oscylował wokół remisu. Na początku II kwarty goście wyszli nawet na prowadzenie, ale taki stan rzeczy utrzymywał się jedynie przez kilka minut. Końcówka pierwszej połowy znów należała do miejscowych, którzy po 20 minutach prowadzili trzema punktami. "Siarkowców" najwyraźniej taki obrót wydarzeń nie zadowalał, bo druga część meczu należała zdecydowanie do drużyny Pyszniaka. Z każdą minutą ich przewaga rosła, aż w końcówce wynosiła ponad 20 "oczek". Gospodarze przede wszystkim świetnie bronili, z czym goście kompletnie nie mogli sobie poradzić. W drugich 20 minutach Znicz rzucił jedynie 26 punktów i szybko jasnym się stało, że wygrana pozostanie w Tarnobrzegu. W zasadzie nie było żadnego elementu, w którym przyjezdni choćby zbliżyli się do tarnobrzeżan. Siarka pewnie wygrała walkę na tablicach, dużo lepiej rzucała za dwa, jak również zza linii 6,25. Dodatkowo gospodarzom udało się powstrzymać rozgrywającego i najlepszego strzelca rywali Janavora Weatherspoona, który rzucił zaledwie 6 punktów i zanotował 3 asysty.

Ze strony miejscowych ponownie świetnie spisał się Piotr Miś, który rzucił 10 punktów i tyle samo piłek zebrał z tablic. Jeśli dodać do tego 8 zbiórek Tomasza Pisarczyka, to dominacja Siarki pod tablicami nie podlega żadnej dyskusji. W ataku natomiast pierwsze skrzypce grali gracze obwodowi, którzy grali na bardzo wysokim procencie skuteczności.


Miłosz Bieniaszewski


2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty