Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Koszykówka > I liga mężczyzn
Trzecia z rzędu porażka Sokoła2010-01-23 19:15:00 Tomasz Czarnota

Trwa fatalna passa podopiecznych Dariusza Kaszowskiego. Pojedynek z rezerwami Prokomu nie wydawał się szczególnie trudnym zadaniem, ale ku zaskoczeniu wielu Sokół nie sprostał temu wyzwaniu i przegrał po raz kolejny, a kibice zgromadzeni w łańcuckiej hali przeżyli sporą huśtawkę nastrojów.


Sokół Łańcut - Asseco Prokom II Gdynia 61-66 (12-12, 13-12, 7-23, 29-19)

SOKÓŁ: Fortuna 10 (2x3), Pisarczyk 14 (2x3), Chromicz 6, Glapiński 17 (1x3), Strzelecki 7 oraz Balawender, Nitsche 2, Dubiel 3, Sowa, Paul 2, Szurlej.
PROKOM: Mordzak 8 (1x3), Bach 4, Krauze 6 (1x3), Kobus 11 (1x3), Łopatka 16 oraz Śmigielski, Krajniewski 16 (3x3), Wojdyr 2, Sikora 3.

 

Zawodnicy z Łańcuta fatalnie zaprezentowali się szczególnie w trzeciej kwarcie. Rzucili w niej tylko 7 punktów, a na odrabianie strat w ostatnich dziesięciu minutach pomimo usilnej pogoni było już za późno. Wszystko zaczęło się jednak zgodnie z planem. Na otwarcie celnie za trzy rzucił Wojciech Pisarczyk, a po chwili gospodarze prowadzili dość wyraźnie. Co z tego, skoro na tym skończyła się ich skuteczna gra. Apogeum złej postawy Sokoła nadeszło jednak dopiero w drugiej połowie. Mizerna zdobycz punktowa przy wyjątkowo dobrze dysponowanych rzutowo po przerwie gościach zniweczyła wszystkie założenia łańcucian. Miejscowi do roboty zabrali się w czwartej odsłonie i byli bliscy powodzenia. Doprowadzili do stanu 55-60, ale wtedy przyjezdni znad morza złapali drugi oddech i ostatecznie przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść.


Porażki z Big Starem Tychy i Siarką Tarnobrzeg wielkim zaskoczeniem nie były, ale potknięcie z Prokomem za takie już uznać można. Oddala się tym samym ligowa "czwórka" w którą mierzą koszykarze Dariusza Kaszowskiego. Wyśmienita okazja do poprawy humorów nadarzy się już za tydzień, kiedy Sokół w wyjazdowym pojedynku zmierzy się w Wałbrzychu z miejscowym Górnikiem - ostatnim zespołem tabeli.


Tomasz Czarnota


2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty