Koszykarze Sokoła Łańcut pomimo wysoko przegranej I kwarty wygrali mecz z Politechniką Warszawską 85-79. Ponownie z bardzo dobrej strony pokazali się Rafał Glapiński oraz Bartosz Dubiel.

Sokół Łańcut - AZS Politechnika Warszawska 85-79 (9-23, 21-11, 22-25, 33-20)

SOKÓŁ: Fortuna 7 (1x3), Pisarczyk 12 (2x3), Chromicz 7, Dubiel 23 (2x3), Glapiński 20 (2x3) oraz Balawender 1, Nitsche 12 (2x3), Paul 0, Szurlej 3.
POLITECHNIKA: Nowakowski 15 (1x3), Popiołek 23 (5x3), Ponitka 16 (4x3), Jankowski 15 (3x3), Exner 7 oraz Kret 0, Sulima 3, Jaremkiewicz 0, Michalak 0, Szymański 0.

Po pierwszej kwarcie chyba mało osób liczyło na wygraną gospodarzy. Podopieczni Dariusza Kaszowskiego szybko zabrali się jednak za odrabianie strat i na przerwę schodzili ze stratą 4 punktów. W trzeciej odsłonie ponownie do głosu doszli goście, ale zamknięcie znów należało do Sokoła. Z każdą minutą dominacja miejscowych zwiększała się i po świetnie rozegranej końcówce łańcucianie mogli się cieszyć z kolejnej wygranej. Do tego sukcesu ponownie przyczynili się Rafał Glapiński i Bartosz Dubiel. Pierwszy świetnie rozgrywał, a także dobrze rzucał, drugi natomiast był najlepszym strzelcem gospodarzy i do tego rządził pod tablicami.