Druga w tabeli Siarka zmierzy się z czwartym Łódzkim Klubem Sportowym. W ubiegłym sezonie tarnobrzeżanie wygrali we własnej hali dopiero po dogrywce.

Pięć spotkań, pięć zwycięstw - taki jest bilans podopiecznych Zbigniewa Pyszniaka na własnym terenie. Siarka jest faworytem dzisiejszego meczu. Wprawdzie w weekend nie sprostała Zastalowi, ale zebrała pochlebne recenzje. Przeciwko ŁKS nie zagra kontuzjowany Michał Baran. Do składu wróci natomiast Michał Marciniak. Nie zabraknie tzw. smaczków. Jednym z liderów ŁKS jest były siarkowiec Daniel Wall. Z kolei skrzydłowy gospodarzy Adrian Czerwonka kilka miesięcy temu bronił barw łódzkiego zespołu.
Druga z podkarpackich drużyn - MOSiR Krosno - też wystąpi dziś w roli gospodarza. Podejmie nisko notowane Żubry Białystok, które niedawno sprawiły jednak niespodziankę, pokonując Big Star Tychy. MOSiR zawodzi, w niedzielę przegrał na własne życzenie i po dogrywce ze Zniczem Pruszków, ale potknięcia w pojedynku z Żubrami nikt w Krośnie sobie nie wyobraża. Gospodarze muszą uważać na skutecznego w ataku i obronie Rafała Kulikowskiego (204 cm wzrostu), sami wystąpią bez kontuzjowanego Adriana Mroczka-Truskowskiego.
Jak już informowaliśmy, z powodu plagi chorób w łańcuckiej ekipie, nie dojdzie do meczu Sokoła ze Spójnią Stargard Szczeciński. Proponowany nowy termin to 12 stycznia. Najprawdopodobniej "Sokoły" nie pojadą również w weekend do Zielonej Góry. Spotkanie z Zastalem miałoby się odbyć w środę, 9 grudnia.

DZISIEJSZE MECZE 11 KOLEJKI

Siarka Tarnobrzeg - Łódzki KS (godzina 18)
MOSiR Krosno - Żubry Białystok (18)
AZS Politechnika Warszawska - Asseco Prokom II Gdynia
Start Lublin - MKS Dąbrowa Górnicza
Big Star Tychy - Zastal Zielona Góra
Sudety Jelenia Góra - Znicz Pruszków
Górnik Wałbrzych - AZS AWF Katowice