Jutro koszykarze Sokoła Łańcut grają ostatni mecz fazy zasadniczej. Będzie to zaległe spotkanie z 29 kolejki z MKS Dąbrowa Górnicza. Początek o godzinie 18.

Podopieczni Dariusza Kaszowskiego po środowej wygranej w Warszawie z Politechniką i zwycięstwie dzień później Siarki Tarnobrzeg ze Startem Lublin są już pewni gry w play-off. Łańcucianie mają jeszcze szanse na zajęcie 7 miejsca, ale sami muszą wygrać swoje spotkanie i liczyć na porażkę Znicza Pruszków w Stargardzie Szczecińskiem ze Spójnią. Zdecydowanie trudniej będzie spełnić pierwszy z tych warunków. MKS, co prawda jest w małym dołku, ale trzeba pamiętać, że jeszcze do niedawna był liderem, a także zagra przed własną publicznością. Sokół zagra jednak bez większego obciążenia psychicznego, a wtedy jak wiadomo zawodnikom wychodzi więcej. No i jeszcze drużyna Kaszowskiego może się wygrywając "odwdzięczyć" Siarce za ogranie lubelskiego Startu. Gdyby tak się stało to tarnobrzeżanie mieliby już pewne II miejsce na koniec sezonu zasadniczego, a to znowu mogłoby oznaczać pojedynek w I rundzie play-off Siarka Tarnobrzeg - Sokół Łańcut.