Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Koszykówka > Ekstraklasa kobiet
Problemy koszykarek Wisły Can-Pack2010-01-26 16:10:00

- Chcemy jutro udowodnić, że zasługujemy na miejsce w kolejnej rundzie. Naszym celem jest wygranie tych rozgrywek – mówi Paulina Pawlak przed środową potyczką Wisły Can-Pack Kraków z ŁKS Siemens AGD Łódź w Pucharze Polski. Początek o 18:30.


Broniące tytułu krakowianki rozpoczynają zmagania w krajowym pucharze od IV rundy. Do kolejnego etapu awansują cztery zespoły, spośród których zostaną wyłonieni finaliści. Aby myśleć o medalach trzeba pokonać ŁKS Siemens AGD, plasujący się na 10. pozycji w Ford Germaz Ekstraklasie. Terminarz gier jest znów napięty, stąd trenerzy mają nadzieję na oszczędzenie najmocniej eksploatowanych zawodniczek. Liczą natomiast na duże wsparcie Pawlak w PP.


- Decyzja o zmianie barw klubowych nie była łatwa, ale miłe przyjęcie pomogło w szybkiej aklimatyzacji. Większość dziewczyn znałam, co ułatwiło nasze relacje – podkreśla nowa rozgrywająca, wykazując gotowość do gry. Przejście do Wisły Can-Pack wiązało się z nową rolą. – Rzeczywiście w Lotosie Gdynia była ona inna, ale na początku również musiałam sobie zapracować na zaufanie. Dla mnie najważniejszy jest sukces drużyny i staram się jej pomagać – w pełni akceptuje swój obecny status. Chociaż do zdrowia powróciła Iziane Castro Marques, a treningi wznowiła Magdalena Skorek, sytuacja kadrowa wcale się nie wyklarowała. Na dzień przed meczem niezdolna do udziału w zajęciach w wyniku przeziębienia była Agnieszka Kułaga, zaś Anna Wielebnowska musiała udać się na badania bolącego kolana. Problemem nie powinna być za to koncentracja przed dwoma najbliższymi meczami. - Nie myślimy jeszcze o rywalizacji o MiZO Pecs. Czekają nas ważne mecze w krajowym pucharze i lidze – zaznacza Pawlak zapytana o zbliżające się play-off Euroligi.

Robert Błaszczyk





więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty