Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Koszykówka > Ekstraklasa kobiet
FGE: Dwa punkty przesądziły o wygranej Wisły2010-11-20 19:55:00

To było widowisko godne czołowych drużyn Ford Germaz Ekstraklasy. W Polkowicach koszykarki Wisły Can-Pack Kraków pokonały CCC 50-48. Mecz toczył się pod znakiem twardej gry w obronie, ale emocji było co nie miara.


Spotkanie cieszyło się sporym zainteresowaniem, a trybunach polkowickiej hali niełatwo było dostrzec wolne miejsca. Przybyli nie mogli narzekać na brak emocji, chociaż fragmentami koszykarki obydwu ekip miały problemy ze skutecznością wynikającą ze stawianych warunków w defensywie.

Początek w naszym wykonaniu był  zbyt nerwowy, ale później zagrałyśmy konsekwentnie. Agresywna obrona będzie kluczem do zwycięstwa – przypominała w przerwie Paulina Pawlak. Wisła prowadziła 32-23, ale wynik długo utrzymywał się na styku. Po pierwszej kwarcie jej przewaga wynosiła zaledwie oczko, niemniej w samej końcówce następnej rywalki nie trafiły z decyzjami i na własne życzenie straciły kontakt z krakowiankami. Miały one wyraźną przewagę na tablicach, a przy tym świetnie dysponowaną Erin Phillips.

CCC szybko wróciło do gry, a sygnał  do walki wyszedł od eks-wiślaczki Agnieszki Majewskiej. Zablokowała rywalkę przy rzucie w kontrze „trzy na jedną”! W pewnym momencie doszło do stanu 35-36. Sprawnie przechodząc od krycia indywidualnego do strefowego gospodynie poprawiły się w obronie, a to zaowocowało ich prowadzeniem na nieco ponad sześć minut przed końcem meczu po efektownej akcji „run and shoot” w wykonaniu Anny Pietrzak (44-43). Przełamanie wiślaczek nastąpiło za sprawą penetracji Andji Jelavić i „trójki” Katarzyny Krężel. – Skupiałam się głównie na obronie, ale akurat najważniejszy rzut oddałam w takiej chwili – komentowała na gorąco.

Dramaturgii nie brakowało do syreny wieńczącej rywalizację. Polkowiczankom pozostała bowiem sekunda na odrobienie dwóch punktów, ale okazji do swobodnego wyprowadzenia rzutu nie otrzymały. – Wyciągnęłyśmy wnioski – przypomniała Krężel ubiegłotygodniowi porażkę z KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski. Trener miejscowych, Krzysztof Koziorowicz, ocenił wynik za sprawiedliwy, chociaż jego podopieczne były równorzędnym partnerem: – Przyjemnie byłoby wygrać, ale trzeba uznać wyższość krakowianek. Zadecydował potencjał sportowy.

CCC Polkowice – Wisła Can-Pack Kraków 48-50 (17-18, 9-14, 14-9, 11-9)

CCC: Carter 14, Trofimowa 9, Jeziorna 6, Walich 4, Babicka 3, Pietrzak 3, Majewska 2, Zoll 2, Morris.
WISŁA: Phillips 13, Kobryn 10, Krężel 9, Burse 6, Pawlak 5, Jelavić 2, Gburczyk-Sikora, Leciejewska.

rb

W pozostałych meczach 11. kolejki:

Utex ROW Rybnik - Lotos Gdynia 47-89 (14-22, 9-25, 15-22, 9-20)
PTS Lider Pruszków - Odra Brzeg 75-53 (16-17, 18-6, 21-19, 20-11)
INEA AZS Poznań - Energa Toruń 61-92 (16-21, 15-24, 16-23, 14-24)
Artego Bydgoszcz - Super Pol Tęcza Leszno 86-72 (24-17, 18-17, 24-11, 20-27)
KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. - ŁKS Siemens AGD Łódź 83-67 (23-10, 24-15, 19-28, 17-14)

1. KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp.  10     19     832-596    
2. Wisła Can-Pack Kraków                  10     19     740-568    
3. PTS Lider Pruszków                         10     17     659-663    
4. CCC Polkowice                                   9     16     620-454    
5. Lotos Gdynia                                      10     16     772-643    
6. Energa Toruń                                     10     16     739-653    
7. Artego Bydgoszcz                              11     16     763-808    
8. Widzew Łódź                                      10     15     641-687    
9. Super Pol Tęcza Leszno                  10     14     652-705    
10. INEA AZS Poznań                            10     13     658-756    
11. Utex ROW Rybnik                            10     11     594-754    
12. ŁKS Siemens AGD Łódź                  9     10     558-708    
13. Odra Brzeg                                          9     10     513-746





więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty