W finale rozgrywek Lotos Gdynia pokonał CCC Polkowice 76-64, a nagroda dla MVP powędrowała w ręce Ivany Matović.

Gospodynie turnieju wypracowały sobie przewagę w pierwszej połowie, opierając grę na Ivanie Matović i Magdalenie Leciejewskiej. W narzuconym wysokim tempie gorzej odnajdywało się CCC, które od czwartku rozgrywało mecz za meczem.

W trzeciej kwarcie stopniała przewaga gdynianek. Reakcja trenera Jacka Winnickiego była natychmiastowa. Wziął czas i wezwał do większej uwagi na dystansie (w całym meczu padło aż 15 rzutów za trzy punkty). Wszelkie obawy okazały się zbędne, poprzez co w ostatniej minucie mogły się pokazać najmłodsze zawodniczki zespołu.
- Byłyśmy zmęczone po wczorajszym półfinale z Wisłą Can-Pack. Na pewno nie było łatwo – skomentowała Magdalena Leciejewska. – Nie trzymam się tezy: „kto zdobędzie puchar, ten przegra mistrzostwo” – dodała z uśmiechem.

Lotos Gdynia – CCC Polkowice 76-64 (22-15, 21-13, 15-23, 18-13)

LOTOS: Matović 20, Hodges 19, Leciejewska 9, Phillips 8, Wright 6, Sosnowska 6, Jujka, Urbaniak, Halvarsson, Kaczmarska, Mukosiej.
CCC: Carter 16, Trafimava 13, Jeziorna 9, Mieloszyńska 7, Babicka 6, Pietrzak 5, Bortelova 3, Bobbitt 3, Parker 2, Rozwadowska.
rb