Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Kiosk
Małysz: Chciałbym usłyszeć Mazurka Dąbrowskiego2010-02-09 15:55:00

Adam Małysz zdobył w skokach narciarskich cztery tytuły mistrza świata, cztery razy wygrał Puchar Świata, wywalczył dwa medale olimpijskie - srebro i brąz w Sal Lake City (2002). Zdobył zatem prawie wszystko. Do pełni szczęścia brakuje mu tylko złota w Vancouver...


W wywiadzie dla "Gazety Wyborczej" Adam Małysz powiedział m.in.:
- Moje czwarte igrzyska, na każdych chciałem zdobyć medal, ale na każdych forma była inna. Do Salt Lake City leciałem jako faworyt, mówiono, że srebro i brąz to porażka. Dla mnie to był niesamowity sukces. Wtedy mówiłem, że nie zamieniłbym tych medali na złoty. Teraz wiem, że bym zamienił (śmiech). Kiedyś powtarzałem, że chcę oddać dwa równe skoki, a teraz otwarcie zapowiedziałem, że do Vancouver jadę walczyć o złoto. Widać zestarzałem się. To moje ostatnie igrzyska. Wszystko stawiam na jedną kartę.

- Jak myśli pan "igrzyska olimpijskie", to co przychodzi do głowy?
- Chciałbym usłyszeć Mazurka Dąbrowskiego - odpowiedział Małysz.

Już w piątek w Vancouver kwalifikacje, a w sobotę konkurs na normalnej skoczni, oby medalowy dla Adama Małysza.

st




2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty