Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Kiosk
JERZY MATLAK: Niemczyka już nie znam2009-10-07 10:36:00

- Jeszcze raz powtórzę, ja pana Niemczyka już nie znam. Ten człowiek dla mnie nie istnieje. Opowiada bzdury, żeby tylko się pokazać. Wielu osobom zrobił krzywdę. Wpuszczają go do stacji telewizyjnych jak bombę bez lontu. Wreszcie porządnie zachował się Polsat, który wyrzucił go ze studia. Szkoda tylko, że nie powiedziano za co – mówi w wywiadzie dla „Przeglądu Sportowego” trener reprezentacji Polski siatkarek Jerzy Matlak.


O relacjach ze swoim asystentem Piotrem Makowskim, który prowadził za niego zespół w drugiej części ME Matlak mówi: - Na pytanie, czy Piotrek prowadził reprezentację lepiej niż ja, mógłbym odpowiedzieć, gdyby te same drużyny spotkały się ponownie, a ja kierowałbym naszym zespołem. Zresztą po co te porównania. Piotrek codziennie kontaktował się ze mną i ustalał strategię. Byłem pod telefonem w czasie każdego meczu i też udzielałem wskazówek. Mój asystent dawał sobie radę znakomicie i zachowuje się teraz wobec mnie fair, ale myślę, że decydującym czynnikiem, który sprawił, że nasza drużyna wywalczyła brązowy medal nie było to, kto prowadzi zespół, a forma kadry, którą budowaliśmy przez kilka miesięcy.

Matlak zapowiada, że chce wypełnić kontrakt z PZPS, w którym pierwszą imprezą rozliczeniową są przyszłoroczne mistrzostwa świata, ale czy tak się stanie zadecyduje stan jego żony. Po wylewie przeszła operację, wciąż jest w szpitalu w Łodzi. - Została wybudzona ze śpiączki farmakologicznej, ale nadal nie wiadomo, co dalej. Nikt na razie nie jest w stanie odpowiedzieć na pytanie, jak długo będzie jeszcze przebywała w szpitalu - mówi trener, który na czas opieki nad żona przeprowadził się z Piły do Łodzi.




2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty