Kiosk
- STANISŁAW STRUG. Dopiero w liceum zyskałem szansę gry na boisku z bramkami
- MARIAN FIDO. Człowiek, któremu chce się chcieć
- JAN KOWALCZYK. Sport bez rywalizacji przestaje być sportem
- FUTBOL MAŁOPOLSKI. Grzegorz Bartosz: Garbarnia jest jedna. Zrobię wszystko, aby mówiła jednym głosem
- Paulo Sousa: Ufam umiejętnościom polskich piłkarzy
- Ranking "Forbesa": Wpływowy Lewandowski
- Za miesiąc Wisła Kraków SA będzie mieć Akademię
- Boniek: Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej same podejmą decyzje w sprawie dokończenia sezonu w III lidze i klasach niższych
- Małopolska chciałaby grać...
- Nie ma decyzji w sprawie III ligi i klas niższych
MISTRZOSTWA POLSKI KIBICÓW SPORTOWYCH
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych: pytania i odpowiedzi
- Adam Sokołowski mistrzem kibiców XXI wieku
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych w Kluczborku
- OMNIBUS SPORTOWY. Któżby inny: Adam Sokołowski!
- Konkurs Piłkarski Ekspert – EURO 2024 na mecie
- KONKURS. Piłkarski Ekspert – Euro 2024
- VII Ogólnopolski Omnibus Sportowy
- Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych: 45 pytań i odpowiedzi
- Najbliższe trzy tygodnie spędzę w domu, głównie na nauce. Wezmę też udział w sesji zdjęciowej, ale jej efekty będą widoczne dopiero w listopadzie - mówi "Przeglądowi Sportowemu" Justyna Kowalczyk.
- Kilkanaście dni, które spędziła pani na Kamczatce, to przede wszystkim rehabilitacja czy trening?
- Wyjazd był udany pod każdym względem. Każdego ranka, od godziny 7 do 13 trwały zabiegi rehabilitacyjno-lecznicze. O 15 byłam już na nartach. W międzyczasie dwa razy startowałam. Generalnie chodziło o rozluźnienie fizyczne i psychiczne.
- Startowała pani dwa razy? O jednym zwycięstwie wszyscy słyszeliśmy.
- W środę biegłam w sprincie i wygrałam. Startowały Rosjanki, między innymi wracająca po urodzeniu dziecka Natasza Matwiejewa czy Jewgienia Szapołowa. Było się z kim ścigać.
- Ile czasu spędzi pani teraz w domu?
- Do pierwszego zgrupowania, czyli około trzech tygodni. Spędzę ten czas głównie na nauce. Wezmę udział w jednej sesji zdjęciowej, lecz jej efekty wszyscy zobaczą dopiero w listopadzie. Na pewno nie będę się nijak lansować. Chcę odpocząć, choć jest kilka spraw do załatwienia. Potrzebuję wkładek do butów, a to trochę potrwa. Mieszkam w Kasinie, więc każdy wyjazd zajmuje właściwie cały dzień. generalnie mam furę spraw, które trzeba przed sezonem załatwić. Do tego dochodzą konferencje prasowe, spotkania ze sponsorami i tak dalej. Szybko miną te trzy tygodnie.
Rozmawiał Kamil Wolnicki
Więcej w sobotnim "Przeglądzie Sportowym"