Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Kiosk
Adamek uciekł z New Jersey2011-04-04 12:01:00

PRZEGLĄD PRASY. Już w najbliższą sobotę kolejną walkę na zawodowym ringu stoczy Tomasz Adamek. Polak zmierzy się w Newark z Irlandczykiem Kevinem McBride’em. W wywiadzie udzielonemu „Newsweekowi” nasz pięściarz opowiada o przygotowaniach do tego pojedynku.

 


Adamek  od siedmiu tygodni trenuje w Bushkill- malutkim miasteczku w górach Poconos. Dlaczego akurat tam, a nie w New Jersey, gdzie mieszka?- Tu mam spokój. Mieszkam w New Jersey już prawie trzy lata , poznaje mnie coraz więcej osób, a sala, w której trenuję, jest otwarta i przychodzi do niej za dużo ludzi. Mój trener uznał, że nie powinienem się rozpraszać podczas przygotowań do walki. Bushkill to znane miejsce, tu trenował m.in. Lennox Lewis- wyjaśnia Polak.

„Góral” przyznaje, że jest w dobrej formie i z każdym następnym zgrupowaniem jest coraz lepszy. – Przyswajam amerykański styl boksowania, nie przyjmuję już zadawanych ciosów, jestem elastyczniejszy, sam zadaję ciosy bardziej z luzu, ale jednocześnie są one silne, dynamiczne – podkreśla.

Na pytanie , czy trudno będzie pokonać McBride’a odpowiada:- Nigdy nie lekceważę przeciwników . To jest boks – jeden cios może wszystko zmienić. McBride jest ważnym przystankiem na drodze do Kliczki.

Adamek jest również optymistą przed walką, która  czeka go we wrześniu w Polsce. Prawdopodobnie jego rywalem będzie Witalij Kliczko. Jednak może się okazać, że Polak stanie w ringu naprzeciw Wladimira - jego młodszego brata. - Ale to nie ma znaczenia. To są mistrzowie, każdy z nich ma atuty. Ja jestem pretendentem i wszystko stawiam na jedną kartę - kończy nasz bokser.
Tomasz Deptuła, Newsweek




2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty