Kiosk
- STANISŁAW STRUG. Dopiero w liceum zyskałem szansę gry na boisku z bramkami
- MARIAN FIDO. Człowiek, któremu chce się chcieć
- JAN KOWALCZYK. Sport bez rywalizacji przestaje być sportem
- FUTBOL MAŁOPOLSKI. Grzegorz Bartosz: Garbarnia jest jedna. Zrobię wszystko, aby mówiła jednym głosem
- Paulo Sousa: Ufam umiejętnościom polskich piłkarzy
- Ranking "Forbesa": Wpływowy Lewandowski
- Za miesiąc Wisła Kraków SA będzie mieć Akademię
- Boniek: Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej same podejmą decyzje w sprawie dokończenia sezonu w III lidze i klasach niższych
- Małopolska chciałaby grać...
- Nie ma decyzji w sprawie III ligi i klas niższych
MISTRZOSTWA POLSKI KIBICÓW SPORTOWYCH
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych: pytania i odpowiedzi
- Adam Sokołowski mistrzem kibiców XXI wieku
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych w Kluczborku
- OMNIBUS SPORTOWY. Któżby inny: Adam Sokołowski!
- Konkurs Piłkarski Ekspert – EURO 2024 na mecie
- KONKURS. Piłkarski Ekspert – Euro 2024
- VII Ogólnopolski Omnibus Sportowy
- Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych: 45 pytań i odpowiedzi
Radosław Matusiak (29 l.) odsłania mroczne tajemnice szatni Cracovii. - W tym klubie dzieją się straszne rzeczy. Piłkarze są szantażowani i nie otrzymują pensji. Czas, by ktoś powiedział to głośno - mówi napastnik, który tydzień temu rozwiązał z krakowskim klubem kontrakt.
Matusiak jest już zawodnikiem greckiego klubu Asteras Tripolis. Tylko dlatego może pozwolić sobie na to, by o Cracovii mówić całą prawdę. A jest to prawda szokująca. – W Cracovii byłem szantażowany przez wiceprezesa Jakuba Tabisza i mam na to dowody oraz świadków. Klub do dziś nie zapłacił mi za trzy miesiące. Wiceprezes powiedział, że albo zrzeknę się należnych mi kwot, albo zostanę odsunięty od zespołu i nie będę miał możliwości gry choćby w Młodej Ekstraklasie – mówi Matusiak.
Zszokowany piłkarz postanowił zainteresować swoją sprawą PZPN. – Pod koniec stycznia miało odbyć się pierwsze posiedzenie w mojej sprawie. Procedura z pewnością ciągnęła by się tygodniami, a ja nie mógłbym w tym czasie grać. Dlatego wolałem zrezygnować z należnych mi pieniędzy, rozwiązać kontrakt i przenieść się do Grecji – mówi napastnik, który przywołuje szokujące przykłady z działalności klubu.
– Łukasz Mierzejewski przez dwa tygodnie bezskutecznie próbował dostać się do Jakuba Tabisza, by załatwić niezbędną operację. Przemek Kulig jest przez nich niesamowicie męczony. Chłopak nie może grać, nie może trenować z pierwszą drużyną. Dobrze, że jest silny psychicznie, bo ktoś inny na jego miejscu już dawno popadłby w depresję. Tak nie można traktować ludzi. Polski Związek Piłki Nożnej powinien jak najszybciej zainteresować się sytuacją w tym klubie – przekonuje Matusiak.
– Cracovia to klub, który dobrze wygląda tylko z zewnątrz. Ale w środku dzieją się niesamowite rzeczy – mówi piłkarz, który szczególnie niemiło wspomina współpracę z wiceprezesem Tabiszem. – To człowiek bez honoru. W Cracovii nie ma ani jednej osoby, która powiedziałaby o nim choćby jedno dobre zdanie. I to wliczając wszystkich pracowników klubu. Już Orest Lenczyk mówił prezesowi Januszowi Filipiakowi, by pozbył się tego człowieka. Ale obawiam się, że prezes dobrze wie co się dzieje w Cracovii – dodaje Matusiak, który liczy, że sprawą zajmą się odpowiednie instytucje. – Czas, by ktoś dobrze przyjrzał się sytuacji w Cracovii. Jeśli prezes Filipiak chce, by ten klub odnosił sukces, musi wiele się zmienić. Choć teraz nie mam już pewności czy w tym wszystkim naprawdę chodzi o sukces Cracovii. A szkoda, bo jest to klub, który zasługuje na coś więcej niż obecnie – dodaje Matusiak.
Źródło: Mateusz Miga ("Fakt")