Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Kiosk
Cyfra Plus i nSport walczą o ligę2010-11-17 07:32:00

Do przetargu telewizyjnego nie zgłosiła się TP SA, z informacji „Rz” wynika, że oferty na mecze w stacji kodowanej nie przesłał też Polsat.


TP SA to właściciel telewizji Orange Sport, która wspólnie z Cyfrą Plus wygrała ostatni przetarg na prawa do ekstraklasy i w każdej kolejce pokazuje sześć meczów na żywo. Te prawa wygasną latem przyszłego roku, właśnie trwa konkurs ofert na transmisje z następnych trzech sezonów, od 2011 do 2014.

Ekstraklasa SA podzieliła mecze na trzy pakiety dla telewizji kodowanych (plus pakiet czwarty z magazynem skrótów) i jeden dla telewizji otwartych (magazyn plus cztery transmisje w sezonie). Jest jeszcze szósty pakiet, newsowy, ale on nie jest objęty wyłącznością.

Termin składania ofert minął przedwczoraj w południe. Z naszych informacji wynika, że oferty na mecze kodowane przesłały tylko Cyfra Plus i grupa ITI, właściciel Legii i telewizji „n”. Ale to nie musi oznaczać, że Telekomunikacja i Polsat (właściciel Śląska Wrocław) nie są zainteresowane transmisjami. Rzecznik TP SA Maciej Jabczyński dał do zrozumienia, że wprawdzie Orange Sport do przetargu nie stanął, ale zgłosił się jego biznesowy sojusznik ITI (z grupą TVN TP SA podpisała niedawno umowę o współpracy).

Warunki obecnego przetargu nie przewidują składania wspólnych ofert, ale kluby zawsze mogą zmienić zasady gry (poprzedni przetarg był rozstrzygany w dwóch podejściach, pierwszy anulowano, bo Ekstraklasa SA nie była zadowolona z ofert) i zgodzić się na odsprzedawanie sublicencji. Najbardziej prawdopodobny scenariusz zakłada, że po jednej stronie stoi TP w sojuszu z ITI, a po drugiej Cyfra Plus z Polsatem. Znawcy rynku telewizyjnego od dawna uważają, że Polsat Futbol został utworzony z myślą o pokazywaniu polskiej ligi.

Więcej znaków zapytania dotyczy pakietu dla stacji otwartych na poniedziałkowy magazyn i cztery mecze w sezonie. Na pewno nie będzie o niego rywalizował TVN. Wszystko wskazuje na to, że ofertę złożyła TVP, ale nikt z naszych rozmówców z telewizji publicznej nie chciał się wypowiadać na temat przetargu, nawet nieoficjalnie. A szef sportu w Polsacie Marian Kmita nie odbierał wczoraj telefonu.


Paweł Wilkowicz, "Rzeczpospolita"




2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty