Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Inne
Pudzianowski w parterze dokonał egzekucji2010-09-19 07:36:00

Chyba mało kto się spodziewał, że Mariusz Pudzianowski tak szybko upora się z Amerykaninem Erikiem Eschem "Butterbeanem". Zwłaszcza, że były zawodowy bokser z Alabamy waży ponad 200 kilogramów. To była główna walka 14. Konfrontacji Sztuk Walki w Łodzi.


Niecodzienny pojedynek naszego strongmena, który po 4-miesięcznych przygotowaniach stracił sporo na wadze i był lżejszy od rywala o ok. 80 kg, rozpoczął się po północy od fatalnie zaśpiewanego hymnu amerykańskiego. Po tej wpadce oczekiwano ciężkiej przeprawy Polaka, a tymczasem potyczka trwała nieco ponad minutę. "Pudzian" zaczął spokojnie od kopnięć i trzymania na dystans wielkoluda, by błyskawicznie złapać go za nogi i powalić na matę. Leżący na plecach Esch był bezradny jak niemowlak, zwłaszcza, że nasz zawodnik bił tylko po głowie i egzekucja stała się nieunikniona. Po 44 sekundach Amerykanin dał znać sędziemu, że ma dość!

- To zwycięstwo to zasługa moich trenerów, którym bardzo dziękuję. Teraz biorę tydzień wolnego i wracam na salę treningową - powiedział "Dominator" w rozmowie z Mateuszem Borkiem.

W innej ciekawej konfrontacji, tzw "extra fight", Przemysław Saleta wygrał przed czasem z Marcinem Najmanem, który długo przeważał. W pewnym momencie stracił kontrolę nad walką i oddał inicjatywę, co przy aplauzie publiczności w Atlas Arenie dopingującej Saletę zakończyło się duszeniem i poddaniem.
(gst)





więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty