Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Inne
Bogoria pokazała prawdziwą siłę2010-05-03 12:22:00 MAS

Bogoria Grodzisk Mazowiecki nie zamierza oddawać mistrzostwa Polski Pogoni Lębork. W drugim meczu finału play-off w ekstraklasie pinpongistów (tzw. Superlidze) we własnej hali grodziszczanie rozbili Pogoń 3-0.


Grano o niewygodnej dla większości pingpongistów porze - o godz. 11.15. Narzekał na to zwłaszcza lider Pogoni Bartosz Such, który w pierwszym meczu (rozgrywanym o 20.15) zdobył dwa punkty (na Danielu Góraku i Wang Zeng Yi), a dziś nie miał wiele do powiedzenia w partii z Górakiem. - Daniel zagrał bardzo dobrze, nam nie jest łatwo w tej sali. Nim się do niej przyzwyczaimy, nim przyzwyczaimy się do piłek, to Bogoria już robi swoje. I faktycznie nie lubię grać o tej porze - mówił Such.

Podobnie łatwo dla zawodnika Bogorii było w pierwszej grze rewanżowego meczu Patryka Jendrzejewskiego z Wang Zeng Yi. Wygrana Jendrzejewskiego przesądziła o wygranej Pogoni w pierwszym meczu w Lęborku, tym razem polski Chińczyk, nawet grając z kontuzją, pewnie wygrał z młodzieżowym wicemistrzem Polski. - Starałem się przestać myśleć o tej ręce, a skupić na grze. Byłem bardzo zły po porażce w pierwszym meczu, Rewanż się udał - mówił idealną polszczyzną Wang.

- W Lęborku stał się cud, w drugim meczu Bogoria pokazała na ile ją stać. Ale wciąż walczymy - zapowiedział trener Pogoni Wojciech Potrykus po przegranym 0-3 meczu.


O tytule mistrzowskim zadecyuje więc trzeci mecz, jego termin zostanie ustalony między finalistami.

BOGORIA GRODZISK MAZOWIECKI - POGOŃ LĘBORK 3-0, w finale play-off 1-1

Wang Zeng Yi - Patryk Jendrzejewski 2-0 (11-6, 11-5)
Daniel Górak - Bartosz Such 2-0 (11-6, 11-6)
Xu Wenliang - Marek Prądziński  (8-11, 11-1, 11-5)


MAS



więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty