Kiosk
- STANISŁAW STRUG. Dopiero w liceum zyskałem szansę gry na boisku z bramkami
- MARIAN FIDO. Człowiek, któremu chce się chcieć
- JAN KOWALCZYK. Sport bez rywalizacji przestaje być sportem
- FUTBOL MAŁOPOLSKI. Grzegorz Bartosz: Garbarnia jest jedna. Zrobię wszystko, aby mówiła jednym głosem
- Paulo Sousa: Ufam umiejętnościom polskich piłkarzy
- Ranking "Forbesa": Wpływowy Lewandowski
- Za miesiąc Wisła Kraków SA będzie mieć Akademię
- Boniek: Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej same podejmą decyzje w sprawie dokończenia sezonu w III lidze i klasach niższych
- Małopolska chciałaby grać...
- Nie ma decyzji w sprawie III ligi i klas niższych
MISTRZOSTWA POLSKI KIBICÓW SPORTOWYCH
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych: pytania i odpowiedzi
- Adam Sokołowski mistrzem kibiców XXI wieku
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych w Kluczborku
- OMNIBUS SPORTOWY. Któżby inny: Adam Sokołowski!
- Konkurs Piłkarski Ekspert – EURO 2024 na mecie
- KONKURS. Piłkarski Ekspert – Euro 2024
- VII Ogólnopolski Omnibus Sportowy
- Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych: 45 pytań i odpowiedzi
GARBARNIA II Kraków - DALIN Myślenice 5-1 (2-1)
1-0 Mateusz Ząbczyk 2
1-1 Dawid Kałat 39
2-1 Krystian Żakowicz 43
3-1 Artur Krzeszowiak 62 (głową)
4-1 Damian Pabiś 71 (głową)
5-1 Mateusz Ząbczyk 90+3
Sędziowali: Tomasz Żelazny oraz Daria Listwan i Sławomir Radwański (KS Kraków). Żółte kartki: Dawid Palej, Kamil Sąder, Dawid Pachel - Jakub Górecki.
GARBARNIA II: Mikołaj Kohlbrenner - Robert Łatka, Artur Krzeszowiak, Dawid Pachel, Jan Zygmunt (88 Mikołaj Pyś) - Krystian Żakowicz (85 Grzegorz Torba), Damian Pabiś, Jan Kowalik (80 Wojciech Głuchaczka), Kamil Sąder (65 Łukasz Kowalski) - Mateusz Ząbczyk, Dawid Palej.
DALIN: Jakub Przała - Szymon Tokarz (60 Kamil Mistarz), Tomasz Pilch, Michał Mistarz, Jakub Burtan, Oskar Mistarz (65 Jakub Madej), Rafał Ogrodny, Michał Wojtan, Dawid Kałat, Jakub Górecki, Andrzej Biel.
W rozegranym awansem spotkaniu 25. kolejki II grupy krakowskiej Klasy Okręgowej rezerwy Garbarni pokonały na Rydlówce lidera tabeli, myślenicki Dalin. Wysokim zwycięstwem, odniesionym w dobrym stylu, podopieczni trenera Stanisława Śliwy odroczyli fetę gości.
Do awansu do IV ligi Dalin musi poszukać brakującego punktu w ostatnim meczu z Borkiem lub liczyć na potknięcie Kaszowianki w jednym z dwóch spotkań: z Nadwiślanem i z AP Kmita Zabierzów.
Zaczęło się od błyskawicznego gola dla gospodarzy. W 2. minucie Mateusz Ząbczyk podał do Roberta Łatki, ten posłał piłkę w pole karne, a z powrotem przed narożnik szesnastki wyekspediował ją jeden z obrońców Dalinu. Tam dopadł futbolówki Ząbczyk i uderzeniem z woleja, po rykoszecie od nogi jednego z rywali, pokonał Jakuba Przałę.
Po utracie gola myśleniczanie zepchnęli Garbarzy do głębokiej defensywy, a w niej ludwinowska młodzież - przy odrobinie szczęścia, bo w sukurs Mikołajowi Kohlbrennerowi raz przyszła poprzeczka - radziła sobie do 39. minuty. Wtedy to po rozegraniu przez gości rzutu rożnego Dawid Kałat wyrównał stan spotkania.
W 43. minucie po dośrodkowaniu Ząbczyka piłkę starał się wybić absorbowany przez Dawida Paleja Przała, ale zrobił to podając wprost do Krystiana Żakowicza, a ten nie zmarnował prezentu. Pierwsza połowa przeciągnęła się w czasie o kwadrans, gdyż mniej więcej tyle trwała przerwa w zawodach, zarządzona przez arbitra w 25. minucie z powodu intensywnych opadów deszczu.
W 47. minucie Ząbczyk z rzutu wolnego z ponad 20 metrów nie zdołał pokonać przyziemnym strzałem Przały. W 51. minucie kapitan Brązowych po doskonałym podaniu Żakowicza w pełnym biegu strzelił obok słupka, choć większość obserwatorów widziała juz piłkę w sieci. W 59. minucie po wrzutce Kałata w pole karne szczupakiem strzelał Szymon Tokarz, piłka nieznacznie minęła słupek.
W 62. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Ząbczyka piłka "zatańczyła" na głowach kilku zawodników, a ostatecznie do pustej bramki skierował ją Artur Krzeszowiak.
W 68. potężny strzał Jana Kowalika z dystansu z największym trudem zbił do boku bramkarz przyjezdnych. Nikt z gospodarzy nie podążył za akcją, a była szansa na dobicie bezpańskiej przez kilka chwil piłki.
W 71. minucie po kapitalnej akcji Brązowych Ząbczyk zagrał na skrzydło do Żakowicza, ten dośrodkował w pole karne. Przała odbił piłkę, a nadbiegający Damian Pabiś głową wepchnął ją do bramki.
W 75. minucie Kałat trafił w słupek, odbita piłka wróciła w boisko, ostatecznie zamykający akcję Andrzej Biel główkował z bliska nad poprzeczką. W 80. minucie Jan Zygmunt po indywidualnej akcji, w której wbiegając z piłką w pole karne ograł aż trzech zawodników Dalinu, zagrał do Ząbczyka. Niestety temu podaniu zabrakło już precyzji, ale akcja lewego obrońcy Garbarni była przedniej marki.
Ostatnie słowo należało do gospodarzy. Łukasz Kowalski zbyt mocno podał wzdłuż linii w kierunku Ząbczyka, ale Przała interweniował tak niefortunnie, że zagrał piłkę wprost pod nogi kapitana Garbarni, a ten mimo asysty obrońcy ulokował ją w bramce, ustalając ostateczny rezultat zawodów. Zawodów, w które gospodarze włożyli mnóstwo wysiłku, serca do walki i ambicji, co przyniosło im bardzo wymierny efekt.
Artur Bochenek
www.garbarnia.krakow.pl