W finale Pucharu Polski w na szczeblu wielickiego podokręgu zmierzą się Piłkarz Podłęże (A klasa) i LKS Śledziejowice (V liga). Mecz odbędzie się w środę, 25 kwietnia, o godzinie 17.

- To przykre przegrywać po rzutach karnych – na konferencji prasowej po meczu z chorzowskim Ruchem powiedział trener Wisły Kraków, Michał Probierz.

Ruch Chorzów po dramatycznym meczu w Krakowie awansował do finału Pucharu Polski. - Moi zawodnicy lepiej dziś wykonywali karne niż na wczorajszym treningu – powiedział Waldemar Fornalik, szkoleniowiec Niebieskich.

Rzuty karne wyłoniły finalistę Pucharu Polski w parze Wisła Kraków - Ruch Chorzów. Po 90 minutach i dogrywce meczu rewanżowego było 3-1 dla Wisły. Takim samym zwycięstwem Ruchu zakończyło się pierwsze spotkanieu. W dramatycznej serii rzutów karnych chorzowianie wygrali 6-5.

Piłkarze Wisły zagrają we wtorek o godz. 20.30 z Ruchem Chorzów w rewanżowym meczu półfinałowym o Puchar Polski. Biała Gwiazda ma do odrobienia dwubramkową stratę z pierwszego spotkania (1-3). Mimo to trener Michał Probierz wierzy w końcowy sukces.

Finał Pucharu Polski na szczeblu krakowskiego podokręgu został przesunięty o tydzień, z 18 na 25 kwietnia. O godz. 16.30 zagra w nim A-klasowa Kaszowianka Kaszów z IV-ligowym Borkiem Kraków.

W Pucharze Polski na szczeblu wielickiego podokręgu na placu boju pozostały jeszcze trzy zespoły. Los skierował do finału A-klasowego Piłkarza Podłęże. Jego rywalem będzie zwycięzca meczu pomiędzy Śledziejowicami (V liga) a Górnikiem Wieliczka (III).

W środowym meczu półfinałowym Pucharu Polski na szczeblu olkuskiego podokręgu A-klasowy Ospel Wierbka pokonał w karnych V-ligową Piliczankę Pilica 4-3. W regulaminowym czasie gry był remis 0-0. W finale przeciwnikiem Ospelu będzie III-ligowy Przebój Wolbrom.