W pierwszym meczu barażowym o awans do grupy czwartej III ligi, rozegranym w środę w Limanowej, Limanovia zremisowała 1-1 z Wiślanami Jaśkowice.

Tuż przed przerwą bramkę dla gospodarzy strzelił 32-letni Egipcjanin Walid Kandel Elsaid po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Piotra Kaczora. Wyrównał w doliczonym czasie gry z rzutu karnego, podyktowanego za zagranie piłki ręką przez gracza Limanovii, Paweł Szwajdych.

- Gospodarze potraktowali naszych kibiców jak bydło, upychając ich w ciasnej klatce. Ochroniarze nie pozwalali wyjść do toalety nawet dzieciom i kobiecie w ciąży. Dopiero nasz ostra interwencja sprawiła, że w przerwie łaskawie wyrazili zgodę. Bramkę wyrównującą zdobyliśmy znacznie wcześniej, ale po akcji Białka i wykończeniu Wcisły sędzia dopatrzył się spalonego - powiedział po meczu działacz Wiślan, Janusz Morawski.

Dodajmy, że miejscowi także mieli swoje szanse, a dwa razy poprzeczka ratowała gości. Po wyrównującej bramce Wcisło podbiegł do klatki z kibicami Wiślan i ujrzał drugą żółtą kartkę, a w konsekwencji czerwoną.

Rewanż w najbliższą sobotę o godz. 17:00 na Stadionie Miejskim w Skawinie. Do składu Wiślan wróci podstawowy gracz Paweł Galos pauzujący dzisiaj za kartki.

 MKS Limanovia - Wiślanie Jaśkowice 1-1 (1-0)

1-0 Walid Kandel Elsaid 45

1-1 Paweł Szwajdych 90+1 (karny)

Sędziowali: Michał Fudala – Mariusz Stolarz, Sławomir Pudło (KS Brzesko). Żółte kartki: Sebastian Jacak, Maciej Ślazyk – Dawid Białek, Mateusz Krasuski, Marcin Morawski, Paweł Sosin, Maciej Wcisło. Czerwona kartka  – Maciej Wcisło (90+1, druga żółta kartka).

LIMANOVIA: Mastalerz – Witek, Ślazyk, Ruchałowski, Elsaid, K. Kurczab, Piwowarczyk, Lichota (60 K. Mus), Jacak, Kaczor (80 G. Mus), Kurek. Trener: Andrzej Paszkiewicz.

WIŚLANIE: Ropek – Radwański, Piekarski, Marcin Morawski, P. Morawski (53 Kuliszewski), Białek (73 Sosin), Węgrzyn, Michał Morawski, M. Krasuski, Szwajdych (90+5 J. Krasuski), Wcisło. Trener: Wojciech Ankowski.

(ST)