Kiosk
- STANISŁAW STRUG. Dopiero w liceum zyskałem szansę gry na boisku z bramkami
- MARIAN FIDO. Człowiek, któremu chce się chcieć
- JAN KOWALCZYK. Sport bez rywalizacji przestaje być sportem
- FUTBOL MAŁOPOLSKI. Grzegorz Bartosz: Garbarnia jest jedna. Zrobię wszystko, aby mówiła jednym głosem
- Paulo Sousa: Ufam umiejętnościom polskich piłkarzy
- Ranking "Forbesa": Wpływowy Lewandowski
- Za miesiąc Wisła Kraków SA będzie mieć Akademię
- Boniek: Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej same podejmą decyzje w sprawie dokończenia sezonu w III lidze i klasach niższych
- Małopolska chciałaby grać...
- Nie ma decyzji w sprawie III ligi i klas niższych
MISTRZOSTWA POLSKI KIBICÓW SPORTOWYCH
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych: pytania i odpowiedzi
- Adam Sokołowski mistrzem kibiców XXI wieku
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych w Kluczborku
- OMNIBUS SPORTOWY. Któżby inny: Adam Sokołowski!
- Konkurs Piłkarski Ekspert – EURO 2024 na mecie
- KONKURS. Piłkarski Ekspert – Euro 2024
- VII Ogólnopolski Omnibus Sportowy
- Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych: 45 pytań i odpowiedzi
Trener Marek Holocher rozwiązał dziś - za porozumieniem stron - umowę z IV-ligowym Orłem Piaski Wielkie. To duże zaskoczenie, bowiem w tym klubie pracował od 1 lipca 2008 roku przejmując drużynę po Krzysztofie Szopie. Po drugim miejscu w sezonie 2014/2015 i czwartym w sezonie 2015/2016, teraz Orzeł obniżył lot i broni się przed spadkiem.
- Nie wyniki są powodem mojego odejścia - mówi dla portalu sportowetempo.pl szkoleniowiec. - Od dłuższego czasu biłem się z myślami i po dzisiejszej rozmowie z prezesem Józefem Wajdą postanowiłem uczynić to od razu, a nie czekać do najbliższego meczu ligowego ze Skawinką. Na moją decyzję złożyło się wiele rzeczy i nie czas teraz o tym szerzej mówić. Na pewno wpływ na nią miało zmęczenie materiałowe. Rozstajemy się elegancko, a świadczy o tym propozycja prezesa, aby 7 maja przed potyczką z Wiślanką Grabie klub z Piasków i kibice oficjalnie mnie pożegnali. W całej karierze nie miałem przerw w szkoleniu, a wiele razy prowadziłem równocześnie dwa kluby i z żadnym nie spadłem do niższej ligi. Sezon powoli się kończy, więc jest mało prawdopodobne, abym teraz przejął jakiś klub. A co będzie za kilka miesięcy trudno w tej chwili powiedzieć - zakończył trener.
- Potwierdzam, że nasze rozstanie odbyło się w cywilizowany sposób i doszliśmy do wspólnego wniosku, iż dla dobra obu stron podejmujemy taką decyzję - twierdzi prezes Orła, Józef Wajda. - Podjęcie jej dla obu stron było trudne biorąc pod uwagę lata pracy trenera w klubie i wzajemne relacje pomiędzy członkami zarządu Orła i szkoleniowcem, który stał się małopolskim Fergusonem. Praca trenera Marka Holochera to pasmo sukcesów sportowych utrwalających pozycję naszego klubu w Małopolsce. W imieniu zarządu klubu i własnym chcę tą drogą podziękować Markowi za te wszystkie lata, podkreślając jego fachowość oraz kulturę osobistą. O naszych dobrych relacjach niech świadczy fakt, iż Marek zasugerował kto powinien być jego następcą. Życzę mu wielu sukcesów na niwie trenerskiej i nie mówię do widzenia, ale do zobaczenia.
W lipcu 2008 roku Marek Holocher (z lewej) zastąpił na trenerskiej ławce Orła Krzysztofa Szopę (z prawej). W środku prezes klubu - Józef Wajda. Fot. AnGo
Marek Holocher (1957), absolwent AWF Kraków, wychowanek Wisły Kraków, stawał między słupkami także w Hutniku Nowa Huta, Cracovii i Okocimskim. W 1990 r. przez dwa tygodnie prowadził pierwszy zespół Cracovii podczas rozgrywek halowych. W Okocimskim samodzielnie szkolił seniorów, ale także w klubie z Brzeska asystował Witoldowi Mroziewskiemu, Ireneuszowi Adamusowi i Aleksandrowi Brożyniakowi. Później sam w Alwerni (1998-2000), Kalwariance (2000-2001), Dalinie Myślenice (2001-2002), Wiśle Kraków (trener bramkarzy 2002-2006), Dalinie (2006-2007), Gościbi Sułkowice (2007-2008), Hejnale Krzyszkowice (2008 i później w trakcie pracy w Piaskach Wielkich), Orle Piaski Wielkie (od 1 lipca 2008 do dziś!). Asystował Krzysztofowi Bukalskiemu i Markowi Motyce w Garbarni. Wiosną 2015 r. był selekcjonerem reprezentacji Małopolski w meczach UEFA Regions' Cup. Najpierw z Krzysztofem Bukalskim, a następnie z Mateuszem Misiem i Antonim Gawronkiem.
(AnGo)