Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Główna środek > IV liga
Garbarnia 6, Wiślanie 32015-02-08 22:09:00

Dziewięć goli padło na Rydlówce w sparingu trzecioligowej Garbarni z beniaminkiem IV ligi, Wiślanami Jaśkowice.


GARBARNIA Kraków - WIŚLANIE Jaśkowice 6-3 (3-1)

0-1 Dawid Węgrzyn 1

1-1 Norbert Piszczek 17

2-1 Łukasz Pietras 23

3-1 Tomasz Liput 36

4-1 Marcin Siedlarz 61

5-1 Krzysztof Kalemba 65

6-1 Paweł Łukasik 71 (samob.)

6-2 Maciej Wcisło 70 (karny)

6-3 Marcin Morawski 90 (karny)

Sędziowali: Grzegorz Malada oraz Artur Kijak i Tomasz Tatarzyński.

GARBARNIA (I połowa): Damian Drzewiecki – Norbert Piszczek, Mateusz Kowalski, Krzysztof Kalemba, testowany – Tomasz Liput, Karol Kostrubała, Łukasz Pietras, Piotr Ferens – Jakub Wcisło, Michał Górecki.

GARBARNIA (II połowa): Jakub Sypniewski – Damian Szymonik, Tomasz Baliga, Krzysztof Kalemba, Mateusz Czernecki – Mariusz Stokłosa, Marek Masiuda, Tomasz Kalicki, Piotr Kaczor – Marcin Siedlarz, Yevhen Szewczenko.

WIŚLANIE: (1-30): Marcin Chmura – Bartosz Poniedziałek, Paweł Galos, Marcin Morawski, Krzysztof Radwański – Rafał Meus, Piotr Kazek, Dawid Węgrzyn, testowany, Patryk Orłoś – Maciej Wcisło.

WIŚLANIE (31-60): Michał Żmuda – Krzysztof Radwański, Maciej Morawski, Paweł Galos, Paweł Łukasik – Wojciech Ankowski, Michał Morawski, testowany, Rafał Meus, Jakub Krasuski – Patryk Orłoś.

WIŚLANIE (61-90): Michał Żmuda – Bartosz Poniedziałek, Marcin Morawski, Maciej Morawski, Paweł Łukasik – Wojciech Ankowski, Piotr Kazek, Dawid Węgrzyn, Michał Morawski, Jakub Krasuski – Maciej Wcisło.


Wynik już w 1. minucie otworzył zawodnik gości, Dawid Węgrzyn, który płaskim strzałem z prawej strony pola karnego zaskoczył Damiana Drzewieckiego.

 

Pomimo ogromnej chęci i woli walki przyjezdnych, mecz toczył się pod dyktando podopiecznych trenera Mirosława Hajdy, którzy już do przerwy z nawiązką odrobili straty. W 17. minucie Marcina Chmurę - byłego bramkarza Garbarni, pracującego obecnie na Ludwinowie w charakterze trenera najmłodszych grup piłkarzy Młodych Lwów - pokonał Norbert Piszczek, wykorzystując podanie Michała Góreckiego. W 23. minucie Łukasz Pietras popisał się prawdziwie atomowym uderzeniem, po którym piłka odbiła się od poprzeczki, trafiła golkipera Wiślan w plecy i zatrzepotała w siatce. W 36. minucie Tomasz Liput wpadł z piłką w pole karne i strzałem po ziemi ustalił wynik pierwszej połowy.

 

W 61. minucie po dośrodkowaniu Damiana Szymonika piłka spadła w polu karnym pod nogi Marcina Siedlarza, a ten strzałem bez zbędnej zwłoki zdobył czwartego gola dla Garbarni. W 65. minucie Siedlarz z rzutu rożnego zagrał piłkę przed pole karne, a Krzysztof Kalemba potężnym strzałem z woleja ulokował ją w bramce. Pięć minut później pechowo pod własną bramką interweniował obrońca Wiślan Paweł Łukasik, który na samobójczego gola zamienił dośrodkowanie Mariusza Stokłosy.


W końcówce spotkania Wiślanie zdobyli dwa gole z rzutów karnych. W 79. minucie po starciu z Kalembą padł w polu karnym Węgrzyn. Arbiter podyktował kontrowersyjne „wapno”, interwencja Kalemby bowiem wyglądała na perfekcyjnie „czystą”. Zapis kamery obecnej na meczu pozwoli na dokładną ocenę tej sytuacji, więc czekamy na niego z niecierpliwością. Druga jedenastka dla gości to efekt faulu Jakuba Sypniewskiego na Macieju Wciśle i tu wątpliwości już żadnych nie było.

 

Młode Lwy wygrały trzeci zimowy sparing, prezentując się na boisku bardzo korzystnie. Wiślanie podeszli do spotkania z wyżej notowanym przeciwnikiem bardzo poważnie, a gol strzelony tuż po pierwszym gwizdku zmusił Brązowych do odrabiania strat. Garbarze mieli dużo więcej niż wcześniej opisane sytuacji, ale bardzo dobrze spisywali się obaj bramkarze Wiślan.


Artur Bochenek

www.garbarnia.krakow.pl


2.jpg
1.jpg
3.jpg
4.jpg
5.jpg
6.jpg
7.jpg
8.jpg
9.jpg
10.jpg
11.jpg
12.jpg
13.jpg
14.jpg
15.jpg
16.jpg
17.jpg


2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty