Jutrzenka Giebułtów okazała się lepsza w barażu od Unii Tarnów i awansowała do III ligi. W pierwszym spotkaniu, 5 dni temu w Giebułtowie, Jutrzenka też wygrała, 1-0. Piłkarze z podkrakowskiej gminy Wielka Wieś najprawdopodobniej swoje mecze w III lidze będą rozgrywać na boisku Kmity w Zabierzowie.

Unia Tarnów - Jutrzenka Giebułtów 0-2 (0-1)

0-1 Krzysztof Michalec 13

0-2 Tomasz Kawa 73

Sędziowali: Michał Bobrek - Dawid Pająk, Sławomir Wiecheć (KS Wadowice).

UNIA: Lisak - Malisz (75 Ostrowski), Witek, Węgrzyn, Adamski (74 Kasprzykowski), Tyl, Orlik (60 Sumara), Tyl, Biały, Wardzała (61 Nowak), Nytko (56 Tyrka), Popiela. Trener: Daniel Bartkowski.

JUTRZENKA: Iliński - Romuzga, Arian, Michalec, Bizoń, Kawa (75 Danaj), Zieliński, Michniak (76 Banaś), Majcherczyk (59 Wcisło), Litewka (87 Suwała), Balawender (90 Czuż). Trener: Piotr Powroźnik.

Początek meczu wskazywał, że Unia powalczy o awans do III ligi, a odrobienie jednobramkowej bramki jest kwestią czasu. Nadzieje szybko się jednak skończyły w 13 minucie - dośrodkował Kawa, a "główka" Michalca znalazła drogę do siatki. Dla "Jaskółek" w tym momencie wyrosła góra, którą trudno było sforsować. Rozluźnieni goście kontrolowali przebieg meczu, mieli więcej ochoty do gry i stwarzali sytuacje. Kiedy w 73 minucie na uderzenie z dystansu zdecydował się Kawa, a po rykoszecie od Węgrzyna futbolówka wpadła za kołnierz bramkarza Lisaka, stało się jasne, że Jutrzenka jest w III lidze.

Po meczu zespół z Giebułtowa pod wodzą prezesa Tadeusza Gątkiewicza autokarem udał się w drogę powrotną do Krakowa pod eskortą (do rogatek miasta) wozu policyjnego. 

AG