Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Aktualności
EHF EURO 2024. Rumunki pokonane2024-12-10 19:35:00

Reprezentacja Polski piłkarek ręcznych pod wodzą selekcjonera Arne Senstada wygrała z Rumunią 29:24 w czwartym meczu rundy głównej turnieju EHF EURO 2024. To już ostatnie spotkanie biało-czerwonych w Mistrzostwach Europy 2024, które zakończyły zmagania z bilansem trzech zwycięstw i czterech porażek.


Debreczyn: Polska – Rumunia 29:24 (10:11)

Polska: Płaczek, Zima – Olek 1, Kobylińska 2, Matuszczyk 3, Górna 1, Tomczyk, Rosiak 3, Drażyk 1, Balsam 5, Urbańska, Nosek 1, Michalak 2, Kochaniak-Sala 2, Uścinowicz 3, Nocuń 5.

Rumunia: Curment, Kelemen – Stoica 1, Cotet 1, Bazaliu 4, Necula 2, Bucur, Dindiligan, Boiciuc 4, Ostase 2, Seraficeanu, Bors 2, Popa, Gogirla 1, Lupei, Grozav 7.


To już koniec Mistrzostw Europy 2024 dla reprezentacji Polski. Po inauguracyjnej porażce z Francją (22:35), dwóch zwycięstwach nad Portugalią (22:21) i Hiszpanią (26:23) – które zapewniły awans do rundy głównej – oraz dalszych porażkach ze Szwecją (25:33), Węgrami (21:31) i Czarnogórą (28:30), przyszedł czas na pożegnalne starcie z Rumunią.


Początkowy fragment spotkania przyniósł dużo nerwów, strat i niedokładności po obu stronach. Czerwoną kartkę obejrzała Marlena Urbańska. Mimo wszystko, przez cały pierwszy kwadrans mecz toczył się w rytmie gol za gol. Obraz meczu zmienił się w okolicach 20. minuty. Biało-czerwone zaczęły nieco ustępować pola rozpędzającym się Rumunkom, które zdobyły trzy bramki z rzędu i uzyskały nieco większą zaliczkę (9:6). Polki dogoniły rywalki, ale tuż przed przerwą wynik pierwszej partii na korzyść Rumunii ustalić zdążyła świetnie dysponowana Sorina Grozav (11:10).


Po powrocie do gry znów trwała wymiana ciosów. Taki stan rzeczy utrzymywał się przez 10 minut, kiedy to Polki zanotowały kolejny lepszy fragment, a Aleksandra Rosiak znów wyprowadziła biało-czerwone na dwubramkowe prowadzenie (19:17). Jak się miało później okazać, był to początek decydującego fragmentu spotkania. Kilka chwil później Adrianna Płaczek zamurowała polską bramkę, w ataku rozszalała się Dagmara Nocuń, dzięki czemu reprezentacja Polski trafiła cztery razy z rzędu i w 48. minucie prowadziła 24:19! W trakcie drugiej partii nasze zawodniczki imponowały wręcz skutecznością. Biało-czerwone nie pozwoliły już, by Rumunki odebrały im trzeci triumf w turnieju.


Reprezentacja Polski zajęła w swojej grupie 5. miejsce, za Francją, Węgrami, Szwecją i Czarnogórą, a przed Rumunią.


zprp.pl


rou-pol fot. pawel bejnarowicz-63.jpg
rou-pol fot. pawel bejnarowicz-33.jpg
rou-pol fot. pawel bejnarowicz-46.jpg
rou-pol fot. pawel bejnarowicz-51.jpg


2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty