Kiosk
- STANISŁAW STRUG. Dopiero w liceum zyskałem szansę gry na boisku z bramkami
- MARIAN FIDO. Człowiek, któremu chce się chcieć
- JAN KOWALCZYK. Sport bez rywalizacji przestaje być sportem
- FUTBOL MAŁOPOLSKI. Grzegorz Bartosz: Garbarnia jest jedna. Zrobię wszystko, aby mówiła jednym głosem
- Paulo Sousa: Ufam umiejętnościom polskich piłkarzy
- Ranking "Forbesa": Wpływowy Lewandowski
- Za miesiąc Wisła Kraków SA będzie mieć Akademię
- Boniek: Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej same podejmą decyzje w sprawie dokończenia sezonu w III lidze i klasach niższych
- Małopolska chciałaby grać...
- Nie ma decyzji w sprawie III ligi i klas niższych
MISTRZOSTWA POLSKI KIBICÓW SPORTOWYCH
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych: pytania i odpowiedzi
- Adam Sokołowski mistrzem kibiców XXI wieku
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych w Kluczborku
- OMNIBUS SPORTOWY. Któżby inny: Adam Sokołowski!
- Konkurs Piłkarski Ekspert – EURO 2024 na mecie
- KONKURS. Piłkarski Ekspert – Euro 2024
- VII Ogólnopolski Omnibus Sportowy
- Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych: 45 pytań i odpowiedzi
Reprezentacja Polski piłkarek ręcznych wygrała z Hiszpanią 26:23 w ostatnim meczu fazy grupowej Mistrzostw Europy 2024. Wynik ten sprawił, że Biało-Czerwone awansowały do kolejnej rundy turnieju i znajdą się w czołowej “dwunastce” Europy!
Bazylea: Polska – Hiszpania 26:23 (14:12)
Polska: Płaczek, Zima, Wdowiak – Olek 1, Kobylińska 5, Matuszczyk, Górna, Rosiak 6, Drażyk 2, Balsam 5, Urbańska 1, Nosek, Michalak 3, Kochaniak-Sala 3, Uścinowicz, Nocuń.
Hiszpania: Wiggins 1, Morales – Campos 1, Vegue 6, Gutierrez, Somaza 3, Arcos 1, So Delgado 1, Gassama, Perez 1, Prieto 1, Erauskin 6, Alvarez, Tchaptchet, Arroyo 2, Agullo, Morales
Starcie między Polską a Hiszpanią miało wyłonić bowiem drugą drużynę Grupy C, która razem z Francją awansować miała do rundy głównej EHF EURO 2024.
Przed meczem w nieznacznie lepszej sytuacji były Hiszpanki. Wobec wcześniejszych wyników osiągniętych w meczach z Francją i Portugalią, Biało-Czerwone do awansu potrzebowały zwycięstwa, podczas gdy zawodniczkom z Półwyspu Iberyjskiego wystarczył remis. Hiszpanki były faworytkami, na MŚ 2023 zajęły 4. miejsce, a na IO w Paryżu 5.
Selekcjoner Arne Senstad od pierwszej minuty zaskoczył manewrem taktycznym i podjął ryzyko gry w ataku siedem na sześć, pozostawiając polską bramkę bez opieki.
Z początku bilans zysków i strat był negatywny, bo Hiszpanki wykorzystały kilka błędów Polek i wyszły na szybkie prowadzenie 3:1. Z minuty na minutę Biało-Czerwone łapały jednak coraz lepszy rytm, dzięki czemu nie tylko błyskawicznie odrobiły straty (3:3), ale kilka chwil później same wysforowały się na czoło (5:4).
Aktywna w polskim ataku była Magdalena Drażyk, jak zawsze ciężar gry brała na siebie Monika Kobylińska, skuteczne były skrzydłowe Magda Balsam i Daria Michalak, ale głównym atutem reprezentacji Polski była twarda i szczelna obrona. To dzięki niej Biało-Czerwone zanotowały świetną serię czterech goli, efektem czego w 18. minucie wypracowały cztery “oczka” zaliczki (9:5).
Po lepszym okresie Polek przyszedł jednak czas na hossę Hiszpanek, wśród których najwięcej problemów sprawiały nam skrzydłowe One Vegue i Anne Erauskin. Rywalki dobrze wykorzystały swoje sprzyjające minuty i doprowadziły do bramki kontaktowej (9:10).
Mecz toczył się falami, dlatego gdy już wydawało się, że stan gry się wyrówna, Biało-Czerwone rzuciły trzy gole z rzędu i odbudowały przewagę (13:9)! Chwilę później czerwoną kartkę obejrzała jednak Paulina Uścinowicz, grające nawet w podwójnej przewadze Hiszpanki do przerwy zniwelowały swoje straty o połowę (12:14), a zaraz po powrocie do gry odzyskały kontakt (13:14).
Jak już przyzwyczaił nas poniedziałkowy mecz, gdy tylko Hiszpanki zbliżały się do Biało-Czerwonych, Polki łapały drugi oddech i ponownie odskakiwały rywalkom. Nie inaczej było tym razem, kiedy podopieczne trenera Senstada rzuciły trzy trafienia z rzędu i osiągnęły przewagę 17:13. Bardzo dobry mecz rozgrywała Aleksandra Rosiak.
Tym razem nasze zawodniczki poszły za ciosem i po chwili powtórzyły swój wyczyn! Tym razem przewaga Polek wzrosła już do sześciu goli (20:14). Biało-Czerwone swoją grą ewidentnie zdeprymowały rywalki, które popełniały bardzo dużo błędów.
Hiszpanki jednak nie odpuszczały i przeprowadziły jeszcze jeden atak. Od stanu 14:20 rywalki zdobyły trzy gole i zmniejszyły straty do trzech “oczek” (17:20). Na szczęście, w decydującym momencie nasze zawodniczki wytrzymały napięcie. I to pomimo kolejnych nerwów, bo Hiszpanki znów zbliżyły się na dwie bramki (23:25). Ostatecznie Polki obroniły jednak wypracowaną przewagę i zwyciężyły wynikiem 26:23!
Wygrana z Hiszpanią oznacza, że Biało-Czerwone awansowały do rundy głównej Mistrzostw Europy 2024 i znajdą się w najlepszej “dwunastce” Europy! W kolejnej fazie turnieju Polki przeniosą się do węgierskiego Debreczyna i rozegrają cztery mecze w dniach 5, 6, 8 i 10 grudnia. Ich rywalkami będą najlepsze drużyny z Grup A i B. Komplet uczestniczek rundy głównej poznamy wieczorem w środę 3 grudnia po zakończeniu pozostałych spotkań w innych grupach.
zprp.pl