Kiosk
- STANISŁAW STRUG. Dopiero w liceum zyskałem szansę gry na boisku z bramkami
- MARIAN FIDO. Człowiek, któremu chce się chcieć
- JAN KOWALCZYK. Sport bez rywalizacji przestaje być sportem
- FUTBOL MAŁOPOLSKI. Grzegorz Bartosz: Garbarnia jest jedna. Zrobię wszystko, aby mówiła jednym głosem
- Paulo Sousa: Ufam umiejętnościom polskich piłkarzy
- Ranking "Forbesa": Wpływowy Lewandowski
- Za miesiąc Wisła Kraków SA będzie mieć Akademię
- Boniek: Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej same podejmą decyzje w sprawie dokończenia sezonu w III lidze i klasach niższych
- Małopolska chciałaby grać...
- Nie ma decyzji w sprawie III ligi i klas niższych
MISTRZOSTWA POLSKI KIBICÓW SPORTOWYCH
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych: pytania i odpowiedzi
- Adam Sokołowski mistrzem kibiców XXI wieku
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych w Kluczborku
- OMNIBUS SPORTOWY. Któżby inny: Adam Sokołowski!
- Konkurs Piłkarski Ekspert – EURO 2024 na mecie
- KONKURS. Piłkarski Ekspert – Euro 2024
- VII Ogólnopolski Omnibus Sportowy
- Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych: 45 pytań i odpowiedzi
KGHM BC Polkowice pokonało Polski Cukier AZS UMCS Lublin i zdobyło Pekao S.A. Puchar Polski, który rozgrywany był w Sosnowcu. MVP dla Stephanie Mavungi, mogącej pochwalić się double-doble!
Polski Cukier AZS UMCS Lublin – KGHM BC Polkowice 68:91 (17:30, 25:12, 17:23, 9:26)
Spotkanie finałowe dużo lepiej rozpoczęły koszykarki KGHM BC Polkowice, które raz po raz dziurawiły kosz rywalek. Po 7 minutach gry na tablicy wyników było 21:8, a po zakończeniu pierwszej kwarty 30:17. Zupełnie inny przebieg miała druga kwarta, gdzie stroną dominującą były mistrzynie Polski z Lublina. Wygrana kwarta 25:14 dała po pierwszej połowie remis po 42. Zmiana stron lepiej podziałała na „Pomarańczowe”, które w drugich 20 minutach rzuciły 49 punktów – tracąc 26. Znakomite spotkanie rozegrała Stephanie Mavunga, która do 25 punktów dodała 14 zbiórek i do Polkowic wraca z nagrodą MVP. W zespole z Lublina po 25 „oczek” uzbierały Veronica Burton oraz Bria Goss. Warto także zaznaczyć ogromną przewagę KGHM BC pod tablicami (44:29), a spowodowane to było m.in. brakiem Kylee Shook oraz Elin Gustavsson.
- Byłem mocno zaskoczony tym, jak drużyna nie zareagowała na to co wydarzyło się w pierwszej połowie. Chodzi o serię 0:20, gdzie nic nie pomagało i nie przywracało nas do gry. Myślę, że było to tez wymuszone grą w obronie drużyny z Lublina i dostosowaniem się naszym do tego. Później udało nam się to przełamać i tak naprawdę, to w szatni bardziej się uspokajaliśmy niż wstrząsaliśmy sobą. Bardzo cieszymy się ze zwycięstwa, a także z gry Stephanie Mavungi. Należy jednak pamiętać, że Steph dopiero wróciła i dzisiaj było to takie 90% tego co potrafi. Miejmy nadzieję, że za kilka dni będzie to już 100% - powiedział po meczu Karol Kowalewski, trener KGHM BC Polkowice.
basketligakobiet.pl