Kiosk
- STANISŁAW STRUG. Dopiero w liceum zyskałem szansę gry na boisku z bramkami
- MARIAN FIDO. Człowiek, któremu chce się chcieć
- JAN KOWALCZYK. Sport bez rywalizacji przestaje być sportem
- FUTBOL MAŁOPOLSKI. Grzegorz Bartosz: Garbarnia jest jedna. Zrobię wszystko, aby mówiła jednym głosem
- Paulo Sousa: Ufam umiejętnościom polskich piłkarzy
- Ranking "Forbesa": Wpływowy Lewandowski
- Za miesiąc Wisła Kraków SA będzie mieć Akademię
- Boniek: Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej same podejmą decyzje w sprawie dokończenia sezonu w III lidze i klasach niższych
- Małopolska chciałaby grać...
- Nie ma decyzji w sprawie III ligi i klas niższych
MISTRZOSTWA POLSKI KIBICÓW SPORTOWYCH
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych: pytania i odpowiedzi
- Adam Sokołowski mistrzem kibiców XXI wieku
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych w Kluczborku
- OMNIBUS SPORTOWY. Któżby inny: Adam Sokołowski!
- Konkurs Piłkarski Ekspert – EURO 2024 na mecie
- KONKURS. Piłkarski Ekspert – Euro 2024
- VII Ogólnopolski Omnibus Sportowy
- Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych: 45 pytań i odpowiedzi
echodnia.eu (Stanisław Wróbel)
W niedzielę, 18 czerwca podczas finału Ligi Mistrzów, Barlinek Industria Kielce - SC Magdeburg zmarł wieloletni dziennikarz "Echa Dnia" Paweł Kotwica, wybitny specjalista od piłki ręcznej. Redakcja "Echa Dnia" składa wyrazy współczucia Rodzinie i Bliskim.
W 48 minucie meczu doszło do zasłabnięcia na trybunie prasowej, blisko ławki rezerwowych Barlinka Industrii Kielce. Sztab medyczny błyskawicznie ruszył na pomoc. Mecz został przerwany na około 10 minut.
Dziennikarzem, który zasłabł, był Paweł Kotwica.
Paweł został natychmiast zabrany przez ratowników i trafił do szpitala, znajdującego się na terenie hali. Niestety, kilka minut po meczu służby medyczne poinformowały, że życia Pawła Kotwicy nie udało się uratować.
Paweł Kotwica urodził się w 1972 roku, dziennikarzem Echa Dnia był od 1993 roku, od początku swojej kariery zawodowej. Kibic od dziecka. Tak pisał o sobie: "Współpracę z "Echem Dnia" zacząłem jeszcze przed maturą, w dziale miejskim. Szukałem tematów na ulicy, pisałem o śmietnikach, publicznych toaletach, czy dziurach w jezdni. Była to dla mnie świetna szkoła reporterki. Przypadkowo prowadzony przez mojego nauczyciela zawodu, redaktora Jerzego Głębockiego, Dział Łączności z Czytelnikami, był w tym samym pokoju, w którym mieściła się Redakcja Sportowa, której szefował wówczas redaktor Stanisław Wróbel. Zlecił mi on napisanie tekstu o młodym, kieleckim kartingowcu, potem napisałem pierwszy tekst o mojej największej, sportowej pasji - piłce ręcznej. I tak mi zostało do dziś.."
Paweł Kotwica był wspaniałym dziennikarzem, wybitnym specjalistą od piłki ręcznej, którą kochał nad życie. Godzinami rozmawialiśmy o meczach, zawodnikach, taktyce. Cała redakcja "Echa Dnia" płacze, trudno wyrazić nasz smutek i żal.
Wyrazy współczucie dla Rodziny, Bliskich.
Klub Barlinek Industria Kielce tak napisał na Twitterze po śmierci Pawła Kotwicy: "Paweł, my tu jeszcze wrócimy i wygramy, ale Ciebie już nam nikt nie odda… Najszczersze kondolencje dla rodziny. Nic dziś nie jest ważniejsze".
Europejska Federacja Piłki Ręcznej również składa wyrazy współczucia najbliższym Pawła Kotwicy.
– EHF opłakuje śmierć kolegi z mediów podczas finału Ligi Mistrzów. Był reanimowany w drugiej połowie finału, ale niestety zmarł. Nasze myśli i modlitwy są z jego rodziną, przyjaciółmi i krewnymi – napisała na Twitterze Europejska Federacja Piłki Ręcznej.
echodnia.eu (Stanisław Wróbel)