Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Główna środek > ABC klasa
Remis porażką Mogilan i Tempa2013-06-16 09:49:00

Remis w tym meczu był porażką dla obu zespołów, gdyż strata dwóch punktów najbardziej zapewne ucieszyła pozostałych rywali Mogilan i Tempa w walce o awans. Mecz nie toczył się zbyt szybkim tempie, ale pokazał dobre przygotowanie taktyczne, akcje obu drużyn były przemyślane.


A klasa myślenicka: LKS Mogilany - Tempo Rzeszotary 1-1 (1-0)

1-0 Wojciech Rączka 13

1-1 Tomasz Podsiadło 77

Sędziowali Rafał Muniak oraz Filip Magiera i Mariusz Maszlerz. Żółte kartki: Kornio, Przetocki, Gągol. Widzów 200.  

MOGILANY: Augustyn - Karski, Tomeczko, Smalcerz, Konieczny - Suder (76 Sroka), Ptaszek, Marzec, Frasik - Klim (60 Bobek), Rączka.

TEMPO: Chlistała - Malinowski, Gągol, Przetocki, T. Burda - Kornio (46 Lasek), Ł. Kotaś, Matoga, Tylek (85 Miśkiewicz) - Staśko (55 Podsiadło), Bitka (70 Gawęda).


Pierwsza połowa to pojedynek snajpera miejscowych Wojciecha Rączki z zespołem Tempa. W tym okresie gry napastnik miejscowych oddał około dziesięciu strzałów na bramkę Chlistały, a pozostali zawodnicy Mogilan w czasie całego meczu raptem trzy. Prowadzenie Mogilany objęły w 13. minucie, gdy najpierw niepilnowany w polu karnym Klim przejął piłkę zagraną ze środka boiska i odegrał na 20. metr, a nadbiegający Rączka znakomicie technicznie uderzył swoją niezawodną lewą nogą do siatki tuz przy słupku. Po chwili znakomitej szansy na wyrównanie nie wykorzystał główkujący z 5 m Ł. Kotaś. W odpowiedzi Chlistała dwukrotnie musiał wznieść się na wyżyny broniąc uderzenia Rączki, najpierw bezpośrednio z rzutu wolnego, a po chwili po strzale z woleja z 12 m. Po drugiej stronie Augustyn wybronił kąśliwe uderzenia Matogi i Ł. Kotasia.


Po przerwie "zgasł" Rączka i poczynania ofensywne Mogilan to sytuacyjny strzał Klima prosto w Chlistałę i dwa uderzenia z dystansu. Tempo z kolei z minuty na minutę przeprowadzało coraz groźniejsze ataki. W 76, minucie w polu karnym znakomicie zachował się Tomasz Podsiadło, który opanował górną piłkę i sprytnym strzałem pokonał Augustyna. Końcówka należała do Tempa, które było bliskie zdobycia zwycięskiej bramki. W 85. minucie Podsiadło na lewym skrzydle ograł obronę Mogilan i zagrał wzdłuż bramki, a zamykający akcję Tylek natychmiast uderzył lewą nogą, ale Augustyn znakomicie obronił. W ostatniej akcji Miśkiewicz idealnie zagrał w pole karne do wbiegającego Podsiadły, lecz rozpędzonemu snajperowi Tempa na 7. metrze w ostatniej chwili odskoczyła piłka i spotkanie zakończyło się podziałem punktów.


DB




2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty