W meczu sparingowym Zagórzanka (V liga wadowicka) wygrała z B-klasową Iskrą Czułów.

24.03.2013, godz. 13, Zator (boisko naturalne):

Iskra Czułów - Zagórzanka Zagórze 3-5 (1-3)

0-1 T. Celarek 37

1-1 Kwoka 38

1-2 Pactwa 39

1-3 Pactwa 41

1-4 Biesek 52

2-4 Faron 69

3-4 Faron 75

3-5 Biesek 78

ISKRA: Konik - Pasiak, Lewczuk, Baster, Faron, Klichowski, Gąsior, Karcz, Wachowski, Grabowski, Kwoka oraz Dukała.

ZAGÓRZANKA: Synal - Milewski, Siłakiewicz, Pączkowski, Jarczyk, Biesek, Pactwa, Kadłuczka, Bigaj, T. Celarek, Ciepichał

Mecz był ciekawy pomimo warunków jakie panowały na boisku. Na murawie zalegało błoto, gdyż wcześniej grały na nim inne drużyny. Było dużo ładnych, szybkich i składnych akcji, ale było też sporo chaotycznych zagrań. Zagórzanka starała się jak najdłużej grać piłką, lecz futbolówka często stawała w miejscu.

W pierwszej części spotkania Zagórze miało więcej z gry i dużo sytuacji, ale zabrakło skuteczności. W 37. minucie Pactwa przeprowadził znakomitą akcję wystawiając "patelnię" Celarkowi, który dał prowadzenie ekipie z Zagórza. Odpowiedź ze strony czułowian była błyskawiczna, szybko przeprowadzona kontra i kiks obrońcy na śliskiej nawierzchni dały rywalom remis dzięki bramce strzelonej przez Kwokę. Za moment po bardzo ładnej akcji z "klepki" Zagórzanka znów zdobyła gola, którego autorem był Pactwa. Gracze Zagórza przycisnęli i Pactwa podwyższył na 3-1.

Po przerwie meczu Iskra bardzo umiejętnie się broniła, a z czasem też stwarzała sobie sytuacje bramoowe, lecz zawodziła precyzja. Zagórze natomiast grało mądrze piłką, co przyniosło kolejnego gola w 52. minucie zdobytego przez Bieska. Wydawało się, że kolejne bramki są kwestią czasu, ale to zespół z Czułowa w zamieszaniu podbramkowym w 69. minucie po strzale Farona umieścił piłkę w siatce Synala. W 75. minucie Faron jeszcze raz strzelił gola dla Czułowa po błędzie szkolnym Kadłuczki. W 78. minucie kropkę nad "i".

Ekipa z Zagórza zagrała gołą jedenastką, a z różnych przyczyn zabrakło Kozyry, Kuci, Krawczyka, Fiby, Paliwody, Oleksy, Rudnickiego, Turka. Natomiast w zespole Czułowa zabrakło Bałysa, Cygana, Kołacza, Jureckiego, Lipiarza, Bańda, Fijała, Augustyniaka, Witkowskiego.

Piłkarze Zagórzanki byli zespołem lepszym i zasłużenie wygrali. Rywale z Czułowa pokazali charakter i że w piłkę grać umieją. Mieli w swoich szeregach doświadczonych piłkarzy, którzy grali w wyższych ligach, co widać było na boisku. 

W kolejnym meczu Zagórze zagra na wyjeździe z Sołą Łęki.

zagorze.futbolowo.pl/PAV/R

Fotogaleria z meczu:

chfutbol.strefa.pl