Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Inne > Boks
Zapiski z placu boju: Gołota i Adamek zaczynają sparingi2009-09-17 11:12:00

Już w w najbliższych dniach w salach treningowych Jersey City i Chicago rozpoczynają sparingi bokserzy, których 24 października w łódzkiej "Arenie" i na ekranach telewizorów oglądać będzie cała Polska - Andrzej Gołota (41-7, 33 KO), były czterokrotny pretendent do tytułu mistrza świata w wadze ciężkiej oraz obecnie niekwestionowanie najlepszy na świecie bokser wagi junior ciężkiej, Tomasz Adamek (38-1, 26 KO). Zanim jednak obaj pięściarze wyjdą na łódzki ring, przyjrzyjmy się, jak wyglądają przygotowania obu zawodników.


Andrzej Gołota, Chicago:
Dla Andrzeja Gołoty zaczyna się już czwarty tydzień przygotowań do walki z Adamkiem. Przypomnijmy, iż w listopadzie ubiegłego roku, już w pierwszej rundzie walki z Amerykaninem Ray'em Austinem w chińskim Czengdu, Andrzej odniósł poważną kontuzję mięśni lewego bicepsa, ale rekonwalescencja po majowej operacji i przygotowania potwierdzają, że po kontuzji nie ma już śladu. - Jak na razie nie ma z lewą ręką żadnych większych problemów - mówi Gołota. - Tylko typowy ból, kiedy biję w worek treningowy, ale to już część boksu.
Gołota trenuje w południowo-zachodniej części miasta z Samem Colonną, z którym rozpoczął współpracę zaraz po przylocie do Chicago przed 17 laty. Polski pięściarz waży obecnie nieco ponad 115 kilogramów. Zamierza wyjść na ring z Adamkiem lżejszy o zaledwie kilka kilogramów, opierając swoją walkę na doświadczeniu i sile w pojedynku przeciwko szybszemu i lżejszemu rywalowi. - To dla mnie sprawa honoru, nie mogę przegrać tej walki. Adamek jest mistrzem świata, muszę mu to oddać, ale w wadze ciężkiej jest tylko nowicjuszem - stwierdza Gołota.
Sam Colonna ze zrozumiałych względów nie chce zbyt wiele mówić o nadchodzącej walce. - Na pewno zaskoczymy Adamka - stwierdził trener, który przygotowywał "Górala" w pierwszej walce Polaka o tytuł mistrzowski przeciwko Paulowi Briggsowi. - Wiem, co Adamek lubi w ringu i co sprawia mu kłopoty. Andrzej był znakomicie przygotowany do walki z Austinem w Chinach, ale przegraliśmy w pierwszej rundzie z kontuzją. Gołota już teraz bije mocniej...
Tomasz Adamek, Jersey City:
Tomasz Adamek przygotowuje się do walki w Łodzi w Jersey City, w Rocky Marciano Gym należącym do jego menedżera i pomysłodawcy walki Adamek - Gołota, Zyggi'ego Rozalskiego. Dla mistrza świata International Boxing Federation w wadze junior ciężkiej i byłego mistrza świata World Boxing Council w wadze półciężkiej, będzie to debiut w "królewskiej" kategorii wagowej.
Już od przejścia do wagi junior ciężkiej prowadzić go będzie legendarny polski trener, Andrzej Gmitruk, który po przylocie z Polski ćwiczy z Adamkiem w Jersey City. Podobnie jak w przypadku Sama Colonny, który pracował z Adamkiem, tak Gmitruk był przed laty trenerem w kadrze Polski Andrzeja Gołoty. - Widziałem wszystkie walki Andrzeja - mówi Gmitruk. - Wiem także, jak bardzo skuteczni mogą być mniejsi "ciężcy" w walkach z ważącymi nawet 20 kilogramów więcej rywalami. Widzieliśmy to chociażby na przykładzie Evandera Holyfielda. Będziemy mieli kilka opcji walki z Gołotą, w zależności od tego, co on pokaże na ringu. Nigdy nie ustawiam moich pięściarzy na wygranie walki jednym ciosem, ale w tym przypadku Tomek będzie miał wiele okazji do nokautu dzięki swojej szybkości i sile ciosu.
Adamek podkreśla, jak ważny jest to dla niego ten pojedynek. W dniu walki chciałby ważyć około 102 kilogramów. - To bardzo, bardzo ważna walka. To moja naturalna waga, nie straciłem nic z szybkości, wszystkie testy to potwierdzają. Przybyło mi siły i zamierzam ją sprawdzić na przynajmniej dwóch sparingpartnerach, z którymi już za kilka dni zaczynam walczyć. Mam nadzieję, że jednym z nich będzie dobry "przyjaciel" Andrzeja z Chin Ray Austin. Ten sam, z którym Gołota przegrał w Chinach.
Przemek Garczarczyk, ASInfo, USA





więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty