Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Wiadomości piłka nożna
Legia za mocna dla Wisły2020-12-13 11:29:00

W 13. kolejce piłkarskiej ekstraklasy Wisła Kraków była blisko zwycięstwa nad mistrzem Polski, Legią Warszawa, ale w końcówce dwa gole strzelił Tomas Pekhart i goście wygrali 2-1.


Wisła Kraków - Legia Warszawa 1-2 (1-0)

1-0 Yaw Yeboah 12

1-1 Tomas Pekhart 81 (karny)

1-2 Tomas Pekhart 89 (głową)

Sędziował Jarosław Przybył (Kluczbork). Żółte kartki: Mak, Frydrych (4żk), Chuca, Sadlok (4żk) - Martins. Mecz bez publiczności.

WISŁA: Lis - Szot, Frydrych, Mehremic, Sadlok - Plewka, Zhukov - Mak (46 Chuca), Savic, Yeboah - Brown Forbes (82 Abramowicz).

LEGIA: Boruc - Juranovic, Wieteska, Jędrzejczyk, Mladenovic - Martins - Wszołek (59 Skibicki), Slisz, Valencia (68 Cholewiak), Luquinhas - Pekhart.


Legia była blisko pierwszej porażki wyjazdowej, ale ostatecznie odniosła 5. zwycięstwo. Wisła doznała 5. porażki u siebie... Wcale tak być nie musiało. Krakowianie grali bardzo dobrze przez pięć kwadransów, prowadzili 1-0, a później cztery okazje miał Kostarykańczyk Brown Forbes. Gdyby wykorzystał choć jedną, to mecz potoczyłby się inaczej...


WislaLegia

WislaLegia


Wiślacy objęli prowadzenie w 12. minucie. Zhukov tańczył z piłką na lewym skrzydle w okolicach narożnej chorągiewki, zrobił parę kółeczek, by w końcu podać do Yeboaha. Ten przymierzył z 10 m precyzyjnie w dalszy, lewy dolny róg bramki. W 22. minucie, po zderzeniu Wieteski z Jędrzejczykiem, sam przed Borucem znalazł się Brown Forbes, ale przegrał ten pojedynek.


Goście oddali w I połowie tylko jeden celny strzał, w 18. minucie Juranovic trafił w ręce bramkarza. Ponadto w 39. minucie Wszołka w ostatniej chwili ubiegł ofiarną interwencją Sadlok.


W 49. minucie Brown Forbes miał swoją drugą okazję. Uderzył z 15 m, lecz tuż obok słupka. Goście odpowiedzieli "główką" Wszołka, prosto w ręce Lisa. W 65. minucie piłka znalazła się w bramce Wisły, tym razem po "główce" Wieteski. VAR pokazał jednak, że był spalony.


W 71. i 74. minucie Brown Forbes mógł przesądzić o losach meczu. Najpierw, po błędzie Jędrzejczyka, znalazł się sam przez Borucem, który obronił strzał z narożnika "piątki". W drugiej sytuacji idealnie podawał z prawej strony Yeboah, Kostarykańczyk uderzył z pierwszej piłki, ale znów kapitalnym refleksem popisał się Boruc...


Nie mogącym sforsować defensywy wiślackiej gościom pomógł w 79. minucie Chuca, faulując w niegroźnej sytuacji Luquinhasa. Pekhart uderzył z karnego półgórnie w prawy róg, a futbolówka po rękach Lisa wpadła do siatki. 1-1. Legioniści w końcówce bardzo mocno przycisnęli i dopięli swego w 89. minucie. Juranovic zacentrował z prawej strony, a Pekhart głową z 8 m pokonał bramkarza Białej Gwiazdy.


Statystyka meczu: 8:12 w strzałach, 5:5 w celnych, 40:60% w posiadaniu piłki, 2:6 w kornerach i 117:111 pod względem ilości przebiegniętych kilometrów.


ST


yeboah2.jpg
yeboah1.jpg



więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty