Pierwszy ćwierćfinałowy mecz hokejowego turnieju dostarczył mnóstwo emocji. Amerykanie byli zdecydowanym faworytem potyczki ze Szwajcarią, ale długo nie mogli pokonać Hillera. Posiadali sporą przewagę, oddali mnóstwo strzałów (44 do 19!), lecz  brakowało im szczęścia. Ostatecznie wygrali 2-0 i w półfinale zagrają z lepszym pary Czechy - Finlandia.

W końcówce drugiej tercji miała miejsce nieprawdopodobna sytuacja. Hiller tak niepewnie interweniował, że krążek odbił się od rękawicy, następnie pleców i wtoczył za linię bramkową. Gol po analizie zapisu wideo nie został uznany, bowiem padł o ułamek sekundy po końcowej syrenie! Co się jednak odwlecze... Na początku trzeciej odsłony sytuacja powtórzyła się i znów Hiller wpakował "gumę" do własnej bramki po strzale z linii niebieskiej Rafalskiego. Zapisano ją Parise'owi, choć powtórki jednoznacznie nie pokazały, czy trącił krążek. Po chwili słupek uratował Millera od utraty gola po strzale Jeannina, a kiedy sędziowie czekali na przerwę, aby obejrzeć powtórkę, nie uznali bramki Sutera dla USA dopatrując się wcześniejszego faulu Keslera. Ostatnie 103 sekundy Helweci grali bez bramkarza i zostali skarceni. Parise przejął krążek i skierował go do pustej bramki.

USA - Szwajcaria 2-0 (0-0, 0-0, 2-0)

1-0 Parise - Rafalski - Štastný 42:08
2-0 Parise 59:48 do pustej bramki
Sędziowali: Paul Devorsky (Kanada), Peter Orszag (Słowacja) - Shane Heyer (USA), Felix Winnekens (Niemcy). Kary: 12 - 16 min. Strzały na bramkę: 44 - 19. Widzów 17 000.
USA: R. Miller - R. Suter, Rafalski, Gleason, E. Johnson, J. Johnson, Orpik, Ryan Whitney - Langenbrunner, P. Štastný, Parise - Pavelski, Kessel, Malone - Ryan, P. Kane, Kesler - D. Brown, Backes, Callahan - Drury.
SZWAJCARIA: Hiller - Weber, Streit, Diaz, Furrer, Blindenbacher, Sbisa, Seger, Von Gunten - Wick, Jeannin, Lemm - Déruns, Ambühl, Monnet - Paterlini, Plüss, Rüthemann - Domenichelli, Sannitz, Sprunger.