Po zmianie trenera Stal Stalowa Wola radzi sobie nieco lepiej. Pod wodzą Janusza Białka drużyna wydostała się z ostatniego miejsca w tabeli, ale wciąż nie wykorzystuje swojego potencjału.

Największy sukces Białka jako szkoleniowca Stali to wyeliminowanie Lecha Poznań z REMES Pucharu Polski. Natomiast w rozgrywkach Unibet I ligi zespołowi nie idzie tak dobrze, zdobył on 2 punkty. - Dopiero w trzecim meczu prowadziłem ten zespół i nie potrafię jeszcze rozgryźć tego problemu dlaczego gramy dwie tak nierówne połowy - przyznał Białek.
W ostatnim meczu Stal grała słabo w pierwszej części gry i przegrywała 0-2 z Górnikiem Łęczna. W drugiej połowie grała ambitnie i dokładnie. Zaowocowało to wywalczeniem remisu 2-2. - Podobnie wyglądał mecz z Górnikiem Zabrze, gdzie po 25 minutach było 0-2 na własnym stadionie - dodał trener. Wtedy jednak jego drużyna przegrała 1-3.
Białek sugeruje, że odrabianie strat dodaje jego zawodnikom dodatkowej motywacji. - Opada jakieś zdenerwowanie, zawodnicy zaczynają gonić wynik i okazuje się, że grając pod taką presją wypadają zdecydowanie lepiej - zakończył.