Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Ekstraklasa > Wiadomości ekstraklasa
MAURO CANTORO: Nie wiem, co ze mną będzie2009-12-06 23:51:00 ASInfo

- Lubię grać, więc się cieszę, że trener teraz na mnie stawia. Poza tym wygraliśmy dziś bardzo ważny mecz - mówił zadowolony Mauro Cantoro, który zagrał już drugie spotkanie z rzędu w roli kapitana.


W meczu z Ruchem wiślacy musieli walczyć o każdy metr boiska. - My walczymy w każdym meczu. Ale dzisiaj rzeczywiście było widać ostrą grę, charakter. Szkoda, że straciliśmy bramkę. Ale koniec końców, to my byliśmy bardziej skuteczni.

Efektem ostrej gry była jednak żółta kartka dla Juniora Diaza, który nie zagra przez to w meczu z Zagłębiem Lubin. - Przed meczem mówiłem Juniorowi, żeby nie grał za ostro, bo już miał na koncie trzy żółte kartki. Szkoda, że dostał kolejną, bo to dla nas bardzo ważny zawodnik - kręcił głową Argentyńczyk.

Pomocnik wciąż czeka na jakąś deklarację Wisły w sprawie swojej przyszłości. Z końcem roku upływa jego dotychczasowy kontrakt z krakowskim klubem. Cantoro spędził w Wiśle w sumie osiem lat. - Spokojnie, w tym tygodniu jeszcze zostaję w klubie - żartował Cantoro. - Ale tak poważnie, to nie wiem, co dalej. Rozmawiałem ze szkoleniowcem przed meczem z Legią, przez pół godziny, na spokojnie. Teraz czekam. Wiadomo, dwudziestego grudnia jadę na wakacje i może to jest ostatni moment. Po wakacjach wrócę, bo przecież muszę, mam dzieci, które chodzą do szkoły! Ale nie wiem, czy jako zawodnik Wisły, czy nie.

- To jest Pan teraz w takiej samej sytuacji jak Gattuso w Milanie... - pocieszała piłkarza jedna z reporterek. - Tylko ona ma więcej pieniędzy - ripostował z refleksem Cantoro.


ASInfo
mauro.jpg



więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty