Kiosk
- STANISŁAW STRUG. Dopiero w liceum zyskałem szansę gry na boisku z bramkami
- MARIAN FIDO. Człowiek, któremu chce się chcieć
- JAN KOWALCZYK. Sport bez rywalizacji przestaje być sportem
- FUTBOL MAŁOPOLSKI. Grzegorz Bartosz: Garbarnia jest jedna. Zrobię wszystko, aby mówiła jednym głosem
- Paulo Sousa: Ufam umiejętnościom polskich piłkarzy
- Ranking "Forbesa": Wpływowy Lewandowski
- Za miesiąc Wisła Kraków SA będzie mieć Akademię
- Boniek: Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej same podejmą decyzje w sprawie dokończenia sezonu w III lidze i klasach niższych
- Małopolska chciałaby grać...
- Nie ma decyzji w sprawie III ligi i klas niższych
MISTRZOSTWA POLSKI KIBICÓW SPORTOWYCH
- Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych: 45 pytań i odpowiedzi
- Adam Sokołowski po raz 27. mistrzem Polski kibiców!
- Wyłoniono finalistów Mistrzostw Polski Kibiców Sportowych 2024
- 47. MPKS, pytania dodatkowe
- Uwaga, kibice! Dogrywka w 47. MPKS!
- 47. Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych - Dzierżoniów 2024
- Rozgrzewka kibiców przed Omnibusem
- VI Ogólnopolski Omnibus Sportowy - konkurs dla kibiców (akt.)
- RYSZARD NIEMIEC: Ukraińscy sportowcy na uchodźstwie to fenomen naszych czasów
- RYSZARD NIEMIEC o szansach drużyn z zaplecza ekstraklasy
- RYSZARD NIEMIEC o tym dlaczego wybrano Smudę zamiast Kasperczaka
- RYSZARD NIEMIEC o budowaniu zaplecza wyborczego w środowisku wiejskim...
- RYSZARD NIEMIEC o strategicznych celach Cracovii i Wisły
LEKCJA GIMNASTYKI (602)
Drugie życie Stali Mielec…
Nadrabiam parodobowe przespanie 75-lecia urodzin Jana Domarskiego, reprezentacyjnego piłkarza, który zapisał się w historii bramką zdobytą na Wembley.
Właśnie udzielił dwukolumnowego wywiadu Przeglądowi Sportowemu, a bije z tego tekstu ta sama, dawniejsza energia, błyskotliwa inteligencja i życiowy optymizm. Chłopak z peryferyjnej dzielnicy Rzeszowa, po dziś dzień pozostaje symbolem sportowego awansu stolicy regionu, który przez wieki uchodził za epicentrum galicyjskiej biedy. Wychowanek Stali - klubu utrzymywanego przez Wytwórnię Sprzętu Komunikacyjnego (producenta silników samolotowych) okazał się najpopularniejszym jego sportowcem powojennej epoki. Wprawdzie najlepsze lata, wypełnione reprezentacyjnymi sukcesami, zanotował już w barwach mieleckiej imienniczki, ale charakter nieprawdopodobnego walczaka wyniósł ze stadionu przy Hetmańskiej. Z samego Rzeszowa nigdy się nie wyprowadził. Na mecze i treningi mistrzowskiego zespołu mieleckich gwiazd skrupulatnie codziennie dojeżdżał. Wracał do swojego matecznika, w którym do dziś dnia czuje się najlepiej.
Gwoli prawdzie, trzeba jednak jasno powiedzieć, że bez mieleckiego stażu piłkarski fenomen Domarskiego nie miał szans na zaistnienie. Słusznie zatem jeszcze dziś stoi na stanowisku postrzegania tego klubu jako kwintescencji profesjonalizmu w dobie PRL. Potwierdzeniem tej tezy niech bedzie najwyższa w kraju odporność mieleckich zawodników na kaperownicze zakusy najbardziej renomowanych klubów ekstraklasy, że wymienię warszawską Legię, czy Górnika Zabrze. Owszem, Domarski zgodził się na zasilenie górniczych barw na czas tournee na amerykańskim kontynencie, ale propozycje kontraktu odrzucił. Niektórzy werbownicy polujący na mielczan sięgali nawet po tak niekonwencjonalne metody, jak na przykład nęcenie Grzegorza Lato obietnicą studiów na łódzkiej „filmówce”, byle tylko zgodził się na transfer do ŁKS! Nic nie wskórali, chociaż na widelcu był nie tylko Lato, ale i Kasperczak, Kukla, Rześny, Karaś. W owych czasach najwyższą skuteczność transferową zademonstrowała sama Stal, wywabiając z szeregów Górnika nie byle kogo, jeno samego Andrzeja Szarmacha… Stał za tą operacją nie tylko prestiż i perswazyjna siła mieleckich działaczy klubowych, ale przede wszystkim skuteczny lobbing fabrycznych działaczy gospodarczych na czynniki polityczne, ostatecznie rozstrzygające ten transferowy problem na linii Zabrze - Mielec.
O ówczesnym, wielkim potencjale organizacyjnym Stali poświadczało również zbudowanie w połowie lat 70-tych najnowocześniejszego stadionu, na którym gospodarze zagrali pamiętny mecz z Realem Madryt. Ten model prowadzenia wysokowyczynowego klubu piłkarskiego załamał się, niestety, w pierwszej dekadzie III Rzeczypospolitej, wraz z upadkiem polskiego przemysłu silnikowego i lotniczego, opartego na produkcji sprzętu w ramach kooperacji z państwami RWPG. Przestarzałe licencje radzieckie zaspokajające potrzeby owego rynku, nie były w stanie sprostać nowym wymaganiom rynkowym i zachodniej konkurencji. Stal wyleciała z ekstraklasy w 1997 roku, dostając się w korkociąg spadkowy, zatrzymując się aż w IV lidze.
Jeszcze w 2015 roku można było dostrzec psychiczne skutki wylotu z elitarnego towarzystwa. Oto świeżo upieczony beniaminek ekstraklasy, kompletny nowicjusz wśród piłkarskich możnych - LKS Nieciecza z podtarnowskiej gminy Żabno, wydzierżawił mielecki stadion na czas budowy własnego. W tych kilku meczach dało się zauważyć organizacyjną przepaść pomiędzy ówczesnymi możliwościami recepcyjno-organizacyjnymi Niecieczy i Mielca. Zaproszeni, a jakże przez podnajemców obiektu, byli mieleccy gwiazdorzy nie ukrywali zdziwienia dla recepcyjnego rozmachu organizacji meczu. Ten zespół pomocnych hostess, barmani polewający kilka rodzajów drinków, obsługa medialna z górnej półki skutkowały najwyraźniej zaskoczeni połączonym z przekąsem…
Minęło kilka sezonów i Mielec wrócił na szlak, wytyczony w latach 70-tych. Nie ma wprawdzie w klubie El Dorado finansowego, ale jak na realia naszej ekstraklasy mielecki klub do parweniuszy ekonomicznych nie należy. Po sforsowaniu bram najwyższej klasy rozgrywkowej, dzięki desperackiemu finiszowi pod szczęśliwą ręką trenera Włodzimierza Gąsiora - szkoleniową Arką Przymierza między dawnymi, a nowymi czasami, jedyny reprezentant Podkarpacia potwierdził swe wysokie aspiracje. Dla polskiego futbolu to dobry znak, albowiem tam gdzie zdołano zachować pokłady szczytnej tradycji, europejskiego formatu klubowego futbolu, o wiele łatwiej troszczyć się o godną kontynuację wysokich lotów dyscypliny…
Flesz z kraju i ze świata
- Biało-czerwone poznały grupowe rywalki na EHF EURO 2024
- Unia Oświęcim hokejowym mistrzem Polski
- Wygrana z Brazylijkami
- Arne Senstad przedłużył kontrakt
- JERZY CIERPIATKA: Działy się rzeczy absolutnie nadzwyczajne od pierwszej do ostatniej sekundy
- AMP FUTBOL. Polacy wygrali turniej w Krakowie
- Biało-czerwone znów pokonały Kosowo i zagrają w ME 2024
- CRACOVIA: Kroczek za Zielińskiego
- Rudolf Roháček nie będzie trenerem I drużyny hokeja w Cracovii
- Biało-czerwone o krok od awansu
- PP: Wisła - Piast (FOTO 2)
- MONIKA KOBYLIŃSKA: NAJWYŻSZY CZAS, ŻEBY WEJŚĆ NA WYŻSZY POZIOM
- Wisła w finale Pucharu Polski! (FOTO)
- Duda i Carlsen znów zmierzą się w Warszawie
- Jeremy Sochan nie zagra już w tym sezonie
Sportowa Małopolska
- Rafał Radziszewski trenerem bramkarzy Akademii Hokejowej Cracovia CANPACK
- Zmarł Antoni Montean
- Cracovia pokonała lidera
- Puszcza - Lech (FOTO)
- Marek Ziętara trenerem hokeistów Comarch Cracovii
- Janiczak wraca do Kalwarianki
- Wisła - Motor (FOTO)
- AMP FUTBOL. Polacy wygrali turniej w Krakowie
- Rafał Boguski o Kalwariance, Wiśle i reprezentacji
- CRACOVIA: Kroczek za Zielińskiego
- Rudolf Roháček nie będzie trenerem I drużyny hokeja w Cracovii
- PP: Wisła - Piast (FOTO 2)
- Wisła w finale Pucharu Polski! (FOTO)
- Puszcza - Radomiak (FOTO)
- Maciej Musiał trenerem Hutnika
- AMP FUTBOL. Polacy zagrają w Krakowie
- Lider pauzował, rywale się zbliżyli
- Wieczysta - Avia (FOTO)
- Piłkarze Bruk-Betu Nieciecza mają nowego trenera
- Biała Gwiazda po raz piętnasty