Na nowym lodowisku im. Braci Nikodemowiczów w Bytomiu Cracovia wygrała w finale Pucharu Polski z KH Energa Toruń 3-0. Zespół z Krakowa po raz trzeci w historii sięgnął po to trofeum (wcześniej w 2013 i 2015).

Okazały Puchar wręczyli minister sportu Kamil Bortniczuk i prezes Polskiego Związku Hokeja na Lodzie Mirosław Minkina. Najlepszymi zawodnikami meczu uznano bramkarzy, którzy otrzymali upominki od wspomnianego ministra sportu i prezydenta Bytomia Mariusza Wołosza.

Półfinały (poniedziałek): 

GKS Katowice – KH Energa Toruń 4-5 (2-1, 1-2, 1-2)

Comarch Cracovia – KH Energa Toruń 3-0 (0-0, 1-0, 2-0)

Finał (wtorek):

Comarch Cracovia – KH Energa Toruń 3-0 (0-0, 1-0, 2-0)

1-0 Erik Němec - Damian Kapica, Jakub Müller24:19

2-0 Martin Dudaš - Collin Shirley 45:51

3-0 Jewgienij Bodrow - Damian Kapica, Erik Němec 58:45 do pustej bramki

Sędziowali: Michał Baca, Bartosz Kaczmarek - Mateusz Bucki, Andrzej Nenko. Kary: 4 - 10. Widzów 700.

CRACOVIA: Pieriewozczikow – Gula, Šaur; Kapica, Dugin, Němec - Dudaš, Müller; Ismagiłow, Bodrow, Woroszyło - Ježek, Kinnunen; Brynkus, Jacenko, Csamangó - Augustyniak, Karlsson; Popiticz, Shirley, Bezwiński. Trener: Rudolf Roháček

TORUŃ: Mölder – Jaworski, Szkrabow; Kogut, K. Kalinowski, M. Kalinowski -  Szkodienko, Zieliński; Vasjonkin, Arrak, Huhdanpää - Kozłow, Rodionow; Limma, Korczocha, Zając - Schafer, Skólmowski; Dołęga, Rożkow, Olszewski. Trener: Jussi Tupamäki.

(ST)