Kiosk
- STANISŁAW STRUG. Dopiero w liceum zyskałem szansę gry na boisku z bramkami
- MARIAN FIDO. Człowiek, któremu chce się chcieć
- JAN KOWALCZYK. Sport bez rywalizacji przestaje być sportem
- FUTBOL MAŁOPOLSKI. Grzegorz Bartosz: Garbarnia jest jedna. Zrobię wszystko, aby mówiła jednym głosem
- Paulo Sousa: Ufam umiejętnościom polskich piłkarzy
- Ranking "Forbesa": Wpływowy Lewandowski
- Za miesiąc Wisła Kraków SA będzie mieć Akademię
- Boniek: Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej same podejmą decyzje w sprawie dokończenia sezonu w III lidze i klasach niższych
- Małopolska chciałaby grać...
- Nie ma decyzji w sprawie III ligi i klas niższych
MISTRZOSTWA POLSKI KIBICÓW SPORTOWYCH
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych: pytania i odpowiedzi
- Adam Sokołowski mistrzem kibiców XXI wieku
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych w Kluczborku
- OMNIBUS SPORTOWY. Któżby inny: Adam Sokołowski!
- Konkurs Piłkarski Ekspert – EURO 2024 na mecie
- KONKURS. Piłkarski Ekspert – Euro 2024
- VII Ogólnopolski Omnibus Sportowy
- Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych: 45 pytań i odpowiedzi
Hiszpania i Chile to ostatnie zespoły, które wywalczyły awans z grup do 1/8 finału piłkarskich mistrzostw świata. Hiszpanie pokonali Chilijczyków, ale i oni - przy remisie Szwajcarii z Hondurasem - przeszli do dalszych gier. Pary 1/8 finału MŚ tworzą: Urugwaj - Korea Płd, USA - Ghana, Holandia - Słowacja, Brazylia - Chile, Argentyna - Meksyk, Paragwaj - Japonia, Hiszpania - Portugalia.
Chile - Hiszpania 1-2 (0-2)
0-1 Villa 25
0-2 Iniesta 37
1-2 Millar 47
Sędziował Marco Rodriguez (Meksyk). Żółte kartki: Medel, Ponce, Estrada. Czerwona kartka - Estrada (38, Chile).
CHILE: Bravo - Isla, Medel, Ponce, Jara - Vidal, Estrada, Gonzalez (46 Millar), Sanchez (66 Orellana), Valdivia (46 Paredes), Beausejour.
HISZPANIA: Casillas - Ramos, Pique, Puyol, Capdevila, Hernandez, Busquets, Xabi Alonso (74 Martinez), Iniesta - Torres (53 Fabregas), David Villa.
Mimo że na zwycięstwie bardziej zależało Hiszpanom, jako pierwsi do ataku ruszyli Chilijczycy. Gdy ich bądź co bądź nieśmiały napór minął, doszło do prawdopodobnie decydującej akcji spotkania. Dziesięć minut później podopieczni Vicente del Bosque zadali drugi cios, a trzeci był dziełem sędziego, który zbyt pochopnie wyrzucił z boiska Marco Estradę. Co prawda pomocnik Universidad Santiago de Chile podciął biegnącego za akcją Fernando Torresa, ale uczynił to przypadkowo, więc żółta kartka nie była adekwatną karą w tej sytuacji. Jako że to była drugie upomnienie dla Estrady, jeszcze przed przerwą musiał opuścić murawę.
Tuż po rozpoczęciu drugiej połowy nadzieje na zwycięstwo przywrócił Chilijczykom Rodrigo Millar, który nieco szczęśliwie pokonał Ikera Casillasa, ale to było wszystko, na co było stać osłabionych piłkarzy Marcelo Bielsy.
Bohater meczu: David Villa (Hiszpania).
Napastnik "La Furia Roja" strzelił pierwszą bramkę meczu, uzyskał asystę, a ponadto przez niemal całe spotkanie stanowił realne zagrożenie dla Chilijczyków.
Tak padły bramki
0-1 Villa 25
Gerard Pique zagrał długą piłkę na lewe skrzydło do Torresa, który biegł do niej z obrońcą, Claudio Bravo niepotrzebnie wyszedł z bramki i wybił ją wprost pod nogi Villi, który bez zastanowienia uderzył ją lewą nogą z ponad 30 metrów z lewego skrzydła i trafił do pustej bramki.
0-2 Iniesta 36
Kontra Hiszpanów, piłkę na lewej stronie otrzymuje Villa i wykłada ją na przedpole do Andresa Iniesty, a ten mierzonym strzałem w dług róg podwyższa prowadzenie.
1-2 Millar 47
Wprowadzony chwilę wcześniej na boisko pomocnik Colo Colo uderzył zza pola karnego, piłka odbiła się jeszcze od Pique, co skutecznie zmyliło Casillasa, i wpadła do bramki.
Szwajcaria - Honduras 0-0
Sędziował Hector Baldassi (Argentyna). Żółte kartki: Fernandesn - Thomas, Suazo, Chavez, W. Palacios.
SZWAJCARIA: Benaglio - Lichtsteiner, Huggel (80 Shaqiri), Grichting, Von Bergen - Ziegler, Inler, Fernandes (46 H. Yakin), Barnetta - Derdiyok, NKufo (70 Frei)
HONDURAS: Valladares - Chavez, Figueroa, Bernardez, Sabillon - Nunez(68.Martinez), W. Palacios, J.N Palacios, Thomas, Alvarez - Suazo (88 Turcios)
Choć Szwajcarzy ograli mistrzów Europy, nie wystarczyło im do awansy z grupy. Zajęli w niej trzecie miejsce.
Pierwsza połowa meczu Szwajcaria - Honduras przypominała bardziej partię szachów niż piłkarskie widowisko. Przez 45 minut zawodnicy zarówno jednej, jak i drugiej drużyny nie stworzyli sytuacji bramkowych. Szwajcarzy, którzy musieli wygrać to spotkanie różnicą dwóch goli, by nie oglądać się na wynik meczu Hiszpanii z Chile byli momentami tak bezradni, że nie potrafili przed dłuższy okres wyprowadzić piłki z własnej połowy. Po wyjątkowo nudnej grze wszyscy liczyli na znaczną poprawę po zmianie stron.
Poprawa była minimalna, a styl gry niewiele lepszy niż na początku spotkania. W drugiej części mieliśmy więcej strzałów i dośrodkowań, które niepokoiły obu bramkarzy. Najgroźniejsza akcja tego meczu meczu miała miejsce w 55 minucie kiedy to na podanie z głębi pola zdecydował się Alvarez, a Suazo głową posłał piłkę kilkanaście centymetrów obok słupka. Najlepszą okazje dla Szwajcarów zmarnował na kwadrans przed końcem, zmiennik Blaise'a N'Kufo - Alexander Frei, który nie potrafił czysto uderzyć w sytuacji gdzie przed sobą miał tylko golkipera reprezentacji Hondurasu.
Spotkanie zawiodło, poziom był bardzo słaby i tym samym obie reprezentacje zakończyły swój udział w mistrzostwach świata.
Zobacz także: