Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Sandecja Nowy Sącz 1-1 (0-1)

0-1 ???
1-1 K. Wróbel
TERMALICA: Sołtys - Wódka (65 Krupa), Janeczek (83 F. Wróbel), Michalczyk, Cierlik - Ślęczka, K. Wrzosek, Fornal (65 Kuliszewski), Surman (75 Kogut), A. Wrzosek - K. Wróbel.

Gospodarze po emocjonującym spotkaniu zremisowali z Sandecją, choć z przebiegu gry zasłużyli na komplet punktów.

Pierwsze minuty to spokojna gra juniorów z Niecieczy, którzy nie ustępowali rywalom. Gdy wydawało się, że to gospodarze są bliżej strzelenia bramki, sądeczanie przeprowadzili bramkową akcję. Długi cross zawodnika gości zaskoczył prawego obrońcę niecieczan, którego wyprzedził napastnik gości i szczęśliwym strzałem pokonał Sołtysa.

Po straconej bramce obraz gry nie uległ zbyt dużej zmianie. To niecieczanie prowadzili grę konstruując akcje, po których kilka razy mogli odrobić straty. Brakowało jednak skuteczności lub dobrze spisywał się golkiper przyjezdnych. Sądeczanie grali z kontry, jednak żadna z nich nie zakończyła się kolejną bramką dzięki dobrej postawie defensywy miejscowych.

Po przerwie zawodnicy trenera Dzierżanowskiego zaatakowali faworyzowanych gości z jeszcze większą determinacją. 20 minut przed końcem postanowili zaryzykować podobnie jak to miało miejsce w poprzednim spotkaniu przechodząc na ustawienie z trzema obrońcami. W tym okresie potrafili stworzyć sobie kilka niemal stuprocentowych sytuacji, ale żadna z nich nie zakończyła się po ich myśli. Upór został jednak nagrodzony. Blisko wyrównania był K. Wrzosek, który pięknym strzałem obił poprzeczkę, a niedługo po tym do wybitej piłki z prawej strony dopadł młodszy z braci Wrzosków i świetnie dośrodkował na głowę K. Wróbla, który w końcówce meczu dał wyrównanie.

Punkt z Sandecją powinien cieszyć drużynę trenera Dzierżanowskiego, jednak z przebiegu meczu niecieczanie mogą czuć lekki niedosyt, gdyż stworzyli więcej dogodnych sytuacji niż goście.

termalica.futbolowo.pl (Permanent)