Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2011/2012 > Juniorzy starsi > II liga (Kraków A) JS
Pogoń pokazała charakter w derbach z Borkiem2012-04-15 13:11:00

Pogoń Skotniki, po mocnym początku Borku, pokazała charakter i zwyciężyła w derbach 3-1. Spotkanie było bardzo emocjonujące, nie brakowało ostrych starć.


Pogoń Skotniki - Borek Kraków 3-1 (1-1)

0-1 Tatara
1-1 Kursa 34
2-1 Marczuk 71
3-1 Marczuk 82
POGOŃ: Samsel - Piwowarczyk, Reczek, Koczur, Żurek - Tomala (89 Dyba), Grocholski (46 Dusik) - Krasny (65 Dzido), Kursa, Wojtanowicz (63 Kubas) - Marczuk (86 Gruca).

Lepiej zaczęli goście. Pogoń lepiej operowała piłką, ale ogromna determinacja i agresja w poczynaniach Borku sprawiła, że skotniczanie mieli problemy z rozegraniem akcji. Za to goście, którzy również mają w planach walkę o awans, postawili na prostą grę, od obrońców na szybkich napastników. Po pierwszej dobrze rozegranej akcji Pogoni, Kursa wyszedł na dobrą pozycję, podał do Marczuka, który pospieszył się ze strzałem i trafił wprost w bramkarza.

Chcąc zdobyć szybko bramkę Pogoń ustawiła się za wysoko. W efekcie długie wybicie z defensywy doszło do Tatary, który w pojedynku 1 na 1 z Michałem Koczurem przepchnął go, po czym stanął oko w oko z Michałem Samselem; spokojnie wyczekał i pewnie zdobył bramkę na 1-0 dla gości. Skotniczanie grali, a bramkę zdobył Borek...

Dopiero wtedy Pogoń obudziła się i zaczęła w pełni grać na miarę swoich umiejętności. W 34. minucie po dobrej akcji od środka boiska, Marczuk dostał piłkę za obrońców, a ostatni z nich powalił go tuż przed polem karnym. Sędzia zdecydował się na żółtą kartkę dla zawodnika w koszulce w biało-niebieską szachownicę. Co się odwlecze, to nie uciecze i po chwili strzał Mateusza Kursy z 17 m znalazł drogę do siatki bramkarza gości. W końcówce szansę ponownie miał Borek, lecz po "wypluciu" kąśliwego strzału Samsel fantastycznie obronił dobitkę Pałki.

Drugą połowę również lepiej zaczął Borek, lecz z każdą minutą gasł w oczach. Pogoń za to do końca wytrzymała tempo. Gospodarze coraz częściej i szybciej rozgrywając piłkę mieli przewagę i okazali się przy tym skuteczni. W 71. minucie po akcji z lewej strony rezerwowy Dzido zagrał w pole karne do Marczuka, ten wszedł między dwóch obrońców i z ostrego kąta wyprowadził Pogoń na prowadzenie 2-1.

Skotniczanie, grający w czerwonych strojach, mieli o wiele więcej z gry, ale Borek nadal próbował zaskoczyć gospodarzy długimi piłkami do napastników, na które uczulona już po stracie bramki defensywa Pogoni była przygotowana. Goście zdołali jedynie oddać dwa niegroźne strzały z lewego narożnika pola karnego. Pogoń za to dążyła do podwyższenia wyniku, co się udało. 8 minut przed końcem, po prawej stronie boiska piłkę otrzymał Kursa i w tempo zagrał do wychodzącego Marczuka, który z zimną krwią wykorzystał 100-procentową sytuację. Rozpaczliwe ataki Borku, który chciał zmienić niekorzystny wynik, nie przyniosły już żadnego skutku. Za to ze strony gospodarzy jeszcze Dzido miał świetną okazję, ale trafił wprost w bramkarza. Z kolei techniczny strzał Kursy z narożnika pola karnego kapitalnie obronił bramkarz gości.

Ostatecznie Pogoń po raz drugi w tym sezonie zasłużenie pokonała KS Borek, będąc zespołem lepszym. Obie drużyny dały z siebie w tym meczu więcej niż zwykle.

oskfpogon.futbolowo.pl




2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty