Górnik Wieliczka – Halniak Maków Podhalański 0-0

Sędziował Zbigniew Siemiński (Tarnów). Żółte kartki: Nędza – Cyzio, Praciak, Sepioł. Widzów 250.

GÓRNIK: Sekuła – Bilski, Sikora, Dziedzic, Winiarski – Nędza, Kuźma, Mielec (75 Guzik), Rudzik –  P. Grzesiak, Skiba (65 Ślęczka).

HALNIAK: Kościelniak – Kaczmarczyk, Balonek, Cyzio, Pacyga – Dyduch, Sepioł (65 Szewczyk), Marzec, Polek (70 Szymoniak), Kuszyk (56 Dzierwa) – Praciak.

Górnik Wieliczka wiosną zadziwia. W sobotę podopieczni Piotra Klimczyka wywalczyli punkt z mocnym Halniakiem. W 60 minucie Mielec w dobrej sytuacji nie trafił w bramkę, a była to sytuacja, która mogła rozstrzygnąć losy potyczki. W końcówce goście mieli więcej z gry i piłkę meczową. Praciak miał przed sobą tylko bramkarza z Wieliczki, lecz przegrał pojedynek.

(gst)