Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2011/2012 > Seniorzy > IV liga (Kraków-Wadowice)

Hutnik Nowa Huta - Niwa Nowa Wieś 4-2 (1-1)

0-1 Piskorek 23

1-1 Świątek 44

2-1 Krawczyk 66 (głową)

2-2 Piskorek 77

3-2 Lubera 84

4-2 Guja 88

Sędziowali: Mariusz Stolarz - Michał Mrzygłód, Jakub Czekaj (Brzesko). Żółte kartki: Stępniowski, Krawczyk, Zimny, Zdziński, Świątek - Tlałka, Góral. Widzów 600.

HUTNIK: Stępniowski - Antoniak, Bienias, B. Jagła, Zimny (83 Lubera) - Gamrot, Guja, Świątek (89 S. Jagła), Zdziński - Nawrot, Krawczyk (83 Buras).

NIWA: Felsch - Nowicki, Góral, Tomala, Chwierut - Stawowczyk (46 Dudzic), Tlałka (46 Kajor), Bączek, Ryłko - Piskorek, Żmuda.

To był pierwszy mecz Hutnika na boisku w Grębałowie i jak było do przewidzenia, pojawiło się znacznie więcej kibiców niż jest miejsc na stadionie. Trzeba jednak przyznać, że nie dochodziło do żadnych incydentów, a atmosfera w słoneczne popołudnie sprzyjała grze. 

Nowohucianie znali sobotnie wyniki, stąd przystąpili do gry mocno zmobilizowani. I choć posiadali przewagę w polu i prowadzili grę, to nie stwarzali wielu sytuacji bramkowych, a skutecznie przeszkadzali w tym goście. Umiejętnie się bronili i kontrowali.

Już w 42 sekundzie Guja znalazł się przed bramkarzem, ale nie trafił. Ten sam piłkarz w 14 minucie - po zagraniu Nawrota - w dobrej pozycji strzelił zbyt słabo. Po chwili gospodarze krótko rozegrali rzut wolny, a po uderzeniu z 18 metrów Nawrota piłka trafiła w słupek.

W 23 minucie goście objęli prowadzenie. Rzut wolny przy linii autowej z prawej strony egzekwował Żmuda. Posłał mocno bitą futbolówkę w kierunku bramki, a stojący do niej tyłem Piskorek strącił ją głową. Hutnicy wyrównali tuż przed przerwą; piłkę z prawej strony pola karnego przejął Świątek i trafił w dłuższy róg. 

Po przerwie gra nie uległa zmianie, ale emocję rozpoczęły się w 66 minucie. Guja wykonał rzut rożny, a Krawczyk głową umieścił piłkę w siatce. Niwa wyrównała po stałym fragmencie gry; z rzutu wolnego zacentrował Dudzić, a Piskorek przedłużył futbolówkę.  

W 73 minucie na murawie pojawili się Buras i Lubera. Ten duet po kilkunastu sekundach wyprowadził Hutnika na prowadzenie po stałym fragmencie gry. Wynik ustalił Guja uderzeniem bezpośrednio z rzutu rożnego.

(AnGo)

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty