Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2010/2011 > Seniorzy > II liga (wschód)
Dwa gole Garbarni w meczu z Dalinem2011-07-16 13:40:00 JC

W rozegranym w Myślenicach meczu sparingowym wicemistrz III ligi - Dalin przegrał z mistrzem (i w efekcie beniaminkiem II ligi) Garbarnią Kraków 0-2 (0-0).


Pierwszego gola zdobył Bachleda, który w polu karnym przytomnie uderzył do bramki w boczną siatkę. Wynik ustalił Mateusz Siedlarz, strzelając pod poprzeczkę z karnego podyktowanego za faul na Kawalerze.

Sparing był bardzo ciekawy, trenerzy dokonywali wielu zmian w trakcie gry. Dalin testował pięciu zawodników, testy przeprowadzała też Garbarnia, ale na boisku nie pojawił się żaden nowy kandydat do miejsca w drużynie.

Dalin Myślenice - Garbarnia Kraków 0-2 (0-0)

0-1 Bachleda
0-2 Mateusz Siedlarz (karny)

Sędziowali: Bartłomiej Hajdas oraz Michał Bargiel i Michał Kaczmarek (Myślenice).
DALIN: Szwiec - Kawecki, Pilch, testowany I, Ptasiński, Biel, Muniak, Marzec, testowany II, Kęsek, testowany III oraz Kościelnik - Tokarz, G. Bałucki, testowany IV, testowany V, Wojtan, Marchiński, Nowak, E. Bałucki.
GARBARNIA: Żylski - Piszczek, Haxhijaj, Karwan, Schacherer, Stokłosa, Zelek, Kalemba, Marcin Siedlarz, Rado, Praciak oraz Jękot - Grzesiak, Chodźko, Bachleda, Leszczak, Kuźma, Sepioł, Mateusz Siedlarz, Cygal, Kasprzak, Kawaler.

Pierwszy kwadrans przebiegał pod znakiem absolutnej dominacji Garbarni, która w tym okresie gry śmiało mogła zamknąć sprawę. W doskonałych sytuacjach znaleźli się Praciak (dwukrotnie), Marcin Siedlarz i Rado, ale żadna z tych okazji nie została wykorzystana. Dalin zrewanżował się groźną kontrą, lecz Garbarnia za moment znów była przy głosie. Zresztą po bodaj najpiękniejszej akcji sparingu, rozgrywanej w trójkącie Schacherer - Rado - Stokłosa. Ostatni z nich huknął z lewej nogi z woleja, piłka minimalnie minęła cel.

Po kwadransie układ sił zmienił się zasadniczo, warunki zaczął dyktować Dalin. Raz pomylił się dobrze grający Zelek (ratownikiem był Karwan), niebezpiecznie też było po jedynym błędzie Żylskiego. Grę w tej połowie zamknął rzekomy faul Karwana. Jeśli już miało być orzeczone przewinienie stopera Garbarni (a nie powinno), to należało wskazać na „wapno”. Dalin otrzymał rzut wolny, jeden z pięciu zawodników testowanych przez Roberta Nowaka strzelił za wysoko.

Myśleniczanie zaczęli drugą połowę źle, od sprezentowania rywalowi „setki”. Bachleda jednak strzelił tak, że Kościelnik zdążył uratować praktycznie beznadziejną sytuację. Kościelnik za chwilę efektownie sparował ładny strzał Leszczaka, z kolei Jękot wygrał pojedynek z jednym z graczy testowanych. Garbarnia objęła prowadzenie dzięki zachowaniu zimnej krwi przez Bachledę, który trafił blisko słupka, w wewnętrzną część siatki.

Gol na 2-0 był zasługą Kawalera, sfaulowanego w obrębie „16”. Mateusz Siedlarz na pograniczu ryzyka wypalił pod poprzeczkę, Kościelnik był bez żadnych szans. Dalin zmniejszyłby rozmiary porażki, gdyby nie bezbłędna interwencja Jękota, który w układzie „oko w oko” znów zachował się jak należy.

W zgodnej opinii trenera Nowaka, jak i Krzysztofa Bukalskego (Garbarnia) sparing był interesującym widowiskiem. Teraz zbliża się pora wyciągania wniosków i podejmowania decyzji kadrowych.


JC
garbadalin.jpg
dg2.jpg
dg3.jpg
dg4.jpg
dg5.jpg
dg6.jpg
dg7.jpg
dg9.jpg
dg10.jpg
dg11.jpg
dg12.jpg
dg13.jpg
dg14.jpg


WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty