Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2010/2011 > Seniorzy > II liga (wschód)
Puszcza z Garbarnią na remis, wielkie testy u II-ligowców2011-07-06 22:00:00

Obfite opady deszczu spowodowały zmianę lokalizacji dzisiejszego sparingu dwóch drugoligowców: Garbarni Kraków i Puszczy Niepołomice. Boisko w Podłężu nie nadawało się do gry, skorzystano zatem ze sztucznej nawierzchni obiektu Nadwiślanu.


 

Garbarnia Kraków - Puszcza Niepołomice 2-2 (0-0)

0-1 Serafin
1-1 Rupa
2-1 Bachleda
2-2 Nytko


Sparing był ciekawym widowiskiem, w obu klubach testowano mnóstwo zawodników. Dość powiedzieć, że podczas pierwszej połowy pojawiło się w Garbarni aż ośmiu kandydatów, niewielu mniej w Puszczy.

W szeregach Garbarni pojawili się m. in. Bartłomiej Piszczek (ostatnio Termalica Bruk-Bet Nieciecza), Sebastian Leszczak (Górnik Zabrze ME), Wojciech Cygal (Wisła Kraków ME), Radosław Grzesiak (Cracovia ME). W składzie Puszczy zagrali m. in. Łukasz Nowak (Górnik Wieliczka), Marek Mizia (Dalin Myślenice), Paweł Moskwik (Unia Oświęcim), Piotr Kok (Krakus Nowa Huta). To zaledwie fragment zdecydowanie dłuższej listy zawodników testowanych. Po zmianie stron trzon Garbarni stanowili zawodnicy rezerwy i juniorzy, Puszcza także dokonała kilku zmian.

Gra przez cały mecz była interesująca, choć do pauzy nie zaakcentowana ani jednym golem. Wynik otworzył przytomnym strzałem Arkadiusz Serafin, który przyziemnym strzałem z lewej nogi pokonał Marcina Kościelnika. Młody bramkarz Garbarni spisał się jednak znakomicie w kilku innych sytuacjach, na przykład przy kapitalnej obronie bardzo efektownego strzału Mizi w górny róg.

Stan meczu uległ zasadniczej zmianie w ciągu ledwie kilkudziesięciu sekund. Najpierw potężnie wypalił Łukasz Rupa (Okocimski Brzesko), za moment trafił do siatki Mateusz Bachleda (SMS). Puszcza wyrównała po pięknym uderzeniu Kamila Nytki (Unia Tarnów) w górny róg.

W ostatnich sekundach doszło do nieprzyjemnej sytuacji, gdy w obrębie „16” doznał kontuzji barku Marcin Kowalczyk, który nieszczęśliwie upadł na murawę przy próbie mijania bramkarza Garbarni. Po pechowca przyjechała karetka pogotowia, ale zanim to nastąpiło Arkadiusz Lewiński zmarnował rzut karny, strzelając niecelnie.

Dla obu trenerów, Krzysztofa Bukalskiego (Garbarnia) i Dariusza Wójtowicza (Puszcza), dzisiejszy sparing dostarczył wiele ciekawego materiału obserwacyjnego.
cst


pg4.jpg
pg2.jpg
pg3.jpg
pg5.jpg
pg6.jpg
pg7.jpg
pg8.jpg
pg9.jpg
pg10.jpg


WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty