Okocimski Brzesko - Wigry Suwałki 0-0

Sędziował Jacek Lis (Katowice). Żółte kartki: Wieczorek – Lauryn, Niewulis
OKOCIMSKI: Kozioł - Damian Szymonik, Cegliński, Jacek (69 Jacek), Wawryka, Oświęcimka (80 Wieczorek), Wojcieszyński (63 Baliga), Darmochwał, Litwiniuk - Trznadel (46 Ogar), Smółka.
WIGRY: Salik - Gondek (66 Walicki), Pomian (73 Kisiel), Lauryn, Mikulenas, Sobolewski, Niewulis ,  Twardowski, Tagil, Pianka, Bobrowski.

Trener Krzysztof Łętocha, jak zapowiedział, po wywalczeniu awansu postawił na zawodników, którzy do tej pory nie przebywali zbyt długo na murawie. Mecz z Wigrami w pierwszym składzie rozpoczęli: Rafał Cegliński, Wojciech Wojcieszyński oraz Aleksander Kozioł – zastępujący Dawida Mieczkowskiego, który nie wyciągał piłki z sieci od 975 minut ! Niewiele brakowało, a „Piwosze” doskonale weszliby w ten pojedynek. Paweł Smółka w 2 min trafił jednak tylko w słupek bramki Karola Salika. „Piwosze” nie zwalniali tempa i raz po raz zagrażali gościom z Suwałk, ale tego dnia brakowało im skuteczności i nie potrafili udokumentować swojej przewagi. 

W poprzeczkę trafił Michał Oświęcimka, a po przerwie niewiele zabrakło Tomaszowi Ogarowi. Suwalczanie odpowiedzieli głównie próbami z dystansu, ale również Grażvydas Mikulenas dzisiejszego popołudnia miał rozregulowany celownik. Bliski szczęścia był również Radosław Jacek, ale główkował minimalnie nad poprzeczką. W drugiej odsłonie konfrontacji na boisku zameldowali się m.in. Tomasz Baliga czy Konrad Wieczorek, ale i oni nie potrafili odmienić losów tego spotkania. Ostatecznie rywalizacja zakończyła się bezbramkowym remisem i w Brzesku zapanowała euforia, prawdziwe świętowanie. Piłkarze w geście triumfu głośno śpiewali z kibicami, podrzucali prezesa Czesława Kwaśniaka i trenera Krzysztofa Łętochę.
okocimski.com