W trzeciej kolejce Ligi Europy Lech Poznań w meczu na szczycie grupy A zmierzy się dziś na wyjeździe z Manchesterem City. Oba zespoły mają na swoim koncie po cztery punkty. -  Na mecze pucharowe potrafimy się odpowiednio zmobilizować. Wierzę, że w Manchesterze znów pokażemy, że potrafimy grać w piłkę - uważa szkoleniowiec Lecha Jacek Zieliński.

Manchester City jest absolutnym faworytem do zwycięstwa w czwartkowym meczu 3. kolejki fazy grupowej Ligi Europy, gdzie przeciwnikiem "The Citizens" będzie Lech Poznań. To opinia nie tylko specjalistów, dziennikarzy sportowych, ekspertów futbolu, ale także bukmacherów z całego świata.

Blisko 42 tysiące kibiców oglądało mecz 2. kolejki piłkarskiej Ligi Europejskiej pomiędzy Lechem i Red Bull Salzburg. Po dobrym występie w Turynie apetyty w Poznaniu były uzasadnione i "Kolejorz" nie zawiódł - po golach Arboledy w 47 i Peszki w 80 minucie wygrał 2-0.

Manchester City zremisował z Juventusem Turyn 1-1

W drugiej kolejce grupy A Ligi Europy, Lech Poznań podejmie na własnym boisku drużynę mistrza Austrii, FC Salzburg (początek meczu g. 21.05). To będzie sportowy (po kulturalnym podczas koncertu Stinga) debiut nowego stadionu Lecha, zasiądzie na nim aż 42 tysiące widzów. Mistrz Polski wystąpi na nim w roli faworyta.

UEFA odrzuciła protest hiszpańskiej Sevilli, dotyczący zweryfikowania wyniku starcia Ligi Europy przeciwko Paris Saint-Germain, utrzymując pierwotny rezultat (zwycięstwo 1-0 PSG).

W czwartkowy wieczór słynny Juventus Turyn podzielił się punktami z mistrzem Polski, Lechem Poznań, remisując na własnym boisku 3-3 w Lidze Europy. Mimo dobrego rezultatu trener Kolejorza, Jacek Zieliński miał mieszane uczucia. - Prowadziliśmy przecież 2-0 i mieliśmy wielki Juventus na łopatkach - cytuje słowa szkoleniowca oficjalny serwis internetowy Lecha.

Rudnevs: To najpiękniejszy wieczór w mojej karierze

Del Neri: Lech rozegrał świetny mecz

Del Piero: Zawiodła defensywa

W 90 minucie Lech Poznań uratował remis w meczu LE z Juventusem Turyn. Po pierwszych trzydziestu minutach mistrz Polski prowadził 2-0 po dwóch golach Artjomsa Rudnevsa, , ale Włosi przed przerwą zdobyli gola do szatn, a wkrótce po przerwie wyrównali. W 68 min Alessandro Del Piero fantastycznym strzałem zdobył prowadzenie dla Włochów. Rudnevs znalazł na to równie znakomitą odpowiedź.

- Dzisiejsze spotkanie zapowiada się bardzo ciekawie dla nas wszystkich. My na pewno niczego się nie boimy - mówi piłkarz Lecha Poznań Ivan Djurdjević przed dzisiejszym spotkaniem z Juventusem Turyn w pierwszym meczu fazy grupowej Ligi Europy.

Żywa legenda Juventusu Turyn, Alessandro Del Piero uważa, że czwartkowy pojedynek jego zespołu z Lechem Poznań musi zakończyć się efektownym zwycięstwem i odblokowaniem drużyny, która nie radzi sobie na początku sezonu.

Piłkarze Lecha Poznań są już w Turynie. Samolot czarterowy którym poznaniacy udali się do Włoch na lotnisku zameldował się o godzinie 12:30 - czytamy na oficjalnej stronie internetowej "Kolejorza".