Równo rok temu reprezentacja Polski w świetnym stylu pokonała 2-1 na Stadionie Śląskim drużynę Czech i z nadziejami patrzyła na kolejne gry eliminacyjne. 12 miesięcy później "biało-czerwoni" mają jedynie iluzoryczne szanse na wywalczenie awansu na Mundial w RPA.

Nim poważnie zajął się futbolem, studiował informatykę w Montevideo, ale o powrocie na studia nie marzy. Obrońcę Wisły Pablo Alvareza interesuje teraz wyłącznie piłka nożna i ... jego dziewczyna Veronica.

W ostatnich dwóch meczach trenera reprezentacji siatkarek Holandii, Avitala Selingera (50 l.), wspierał w Łodzi z loży VIP-owskiej jego słynny ojciec – Arie Selinger (72 l.). Cały piątek i sobotnie przedpołudnie  Selinger senior spędził w swoim rodzinnym Krakowie, ale kilka razy telefonował do syna.  – Holandia wygra 3-1 – powiedział naszemu reporterowi, który towarzyszył mu w tej krakowskiej wędrówce do polskiej przeszłości (napiszemy o tym wkrótce).

Arie Selinger: - Żałuję, że nie zostałem trenerem reprezentacji Polski przed dwoma laty

Dojrzałość Pawła Brożka miała kluczowy wpływ na wynik meczu Wisły ze Śląskiem podkreślał po spotkaniu trener Wisły Maciej Skorża. Napastnik  "Białej Gwiazdy" podkreślał po meczu, że jest w stanie zastąpić w roli lidera zespołu kontuzjowanego Radosława Sobolewskiego.

Po meczu Cracovii z Zagłębiem Lubin żaden z graczy Pasów nie był zadowolony z remisu. Szczególnie markotną minę miał Piotr Polczak, który słabym występem absolutnie nie potwierdził zasadności nominacji do nowej reprezentacji Polski.

- Nie jestem zainteresowany sparingpartnerami ani metodami przygotowania Tomka Adamka do walki z Andrzejem. Adamek nas nie interesuje do 24 października. Zastanawiamy się jak możemy szybko skończyć walkę - mówi trener Gołoty, Sam Colonna. Andrzej, który skończył właśnie 120 minutowy trening, wyżyma do wiadra koszulkę. - Poszło ze 2,5 kilograma- mówi Gołota. - I to tak już od 8 tygodni... Na 14 dni przed przylotem do Polski na "Walkę Stulecia" z mistrzem świata International Boxing Federation w Łodzi, Andrzej i jego trener są pewni swego...

Stefan Majewski  specjalnie dla sportowetempo.pl

Zbliża się „godzina zero”, czyli dwumecz naszej reprezentacji z Czechami i Słowacją. To będzie test prawdy także dla tymczasowego selekcjonera kadry Stefana Majewskiego, który po cichu wierzy w możliwość gry biało-czerwonych w barażu i stałym etacie selekcjonera.

- Stoję na scenie, więc ludzie chyba po prostu chcą wiedzieć, co robię, czym się interesuję i czy moje g***o jest zielonego czy niebieskiego koloru... Być piłkarzem Celtiku i jednocześnie być anonimowym? Byłoby fajnie, ale to niemożliwe. Nie dbam o to - mówi Artur Boruc.

- Mam nadzieję, że stać mnie na dużo więcej  - mówił po meczu z Polonią Warszawa strzelec jednej z bramek dla Wisły Paweł Brożek.

Nowy selekcjoner reprezentacji Polski, Stefan Majewski oglądał spotkanie Wisły Kraków z Polonią Warszawa, w którym na boisku mógł obserwować czterech zawodników powołanych na mecze z Czechami i Słowacją.