Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Główna środek > I liga
Remis Wisły ze Stalą (FOTO)2023-08-06 12:10:00

Piłkarze Wisły Kraków tylko zremisowali 0-0 ze Stalą Rzeszów w 3. kolejce Fortuna 1 Ligi. Zepsuło to święto z okazji zakończenia kariery przez Jakuba Błaszczykowskiego. Na trybunach zasiadło aż 31 916 kibiców, co jest rekordem tej ligi!


Wisła Kraków - Stal Rzeszów 0-0

Sędziował Jacek Małyszek (Lublin). Żółte kartki: Satrustegui, Gogół, Krzyżanowski, Jaroch, Alfaro - Prokić, Danielewicz, Sadłocha, Wrąbel, Poczobut, Jaworskyj. Widzów 31 916.

WISŁA: Raton - Jaroch, Łasicki, Satrustegui, Junca (79 Krzyżanowski) – Duda (89 Sapała), Basha (73 Gogół) - Villar, Goku (89 Baena), Alfaro – Rodado (79 Sobczak).

STAL: Wrąbel - Warczak (86 Pena), Kościelny, Góra, Oleksy (58 Wachowiak) - Danielewicz, Poczobut, Piątek - Kłos (90+6 Diaz), Prokić (86 Łyczko) - Sadłocha (86 Jaworskyj).


Biała Gwiazda powinna była ten mecz wygrać, ale zabrakło skuteczności. Gospodarze mieli przewagę optyczną i statystyczną (15:6 w strzałach, 8:2 w celnych, 6:2 w zablokowanych, 16:2 w kornerach i 68:32% w posiadaniu piłki), ale rywale też groźnie atakowali i też mieli swoje okazje.


Wiślacy byli blisko objęcia prowadzenia w 11. minucie, ale po strzale Villara Wrąbel jedną ręką obronił, a następnie wygarnął piłkę spod nóg Goku, który chciał go minąć zamiast technicznie uderzyć.


W 14. minucie na stadionie zapanowała konsternacja po futbolówka znalazła się w siatce Wisły. Z lewego skrzydła Prokic zagrał przed bramkę, a Junca uprzedził Sadłochę i zaliczył "samobója". W sukurs gospodarzom przyszedł VAR, okazało się, że wcześniej jeden z zawodników Stali, podający do Prokica, był na spalonym...


Krakowianie zrewanżowali się golem ze spalonego w 31. minucie. Rodado uderzył z wolnego, Wrąbel odbił przed siebie, a Alfaro wykorzystał dobitkę. Tyle że był na ofsajdzie...


Najlepszą okazję mieli wiślacy w 41. minucie, gdy Villar idealnie podał do Goku, który jednak w sytuacji sam na sam przegrał pojedynek z golkiperem rzeszowskim. Wrąbel był tego dnia być może najlepszy na boisku.


Po przerwie sytuacji było już mniej. W 72. minucie Duda przymierzył z kilkunastu metrów w okolice prawego górnego rogu, ale akurat tam stał Góra i głową uratował goście przed utratą gola. Stalowcy w 78. minucie trafili drugi raz do siatki, znów jednak ze spalonego.


W 90+10. minucie po błędzie wiślaków w tyłach szansę na zwycięską dla Stali bramkę miał Diaz, lecz - szczęśliwie dla Wisły - strzelił w boczną siatkę... (st)


Zdjęcia: GRZEGORZ WAJDA


wislaStalRz

wislaStalRz

wislaStalRz

wislaStalRz

wislaStalRz

wislaStalRz

wislaStalRz

wislaStalRz

wislaStalRz

wislaStalRz

wislaStalRz

wislaStalRz

wislaStalRz

wislaStalRz

wislaStalRz

wislaStalRz


36.jpg


2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty