Kiosk
- STANISŁAW STRUG. Dopiero w liceum zyskałem szansę gry na boisku z bramkami
- MARIAN FIDO. Człowiek, któremu chce się chcieć
- JAN KOWALCZYK. Sport bez rywalizacji przestaje być sportem
- FUTBOL MAŁOPOLSKI. Grzegorz Bartosz: Garbarnia jest jedna. Zrobię wszystko, aby mówiła jednym głosem
- Paulo Sousa: Ufam umiejętnościom polskich piłkarzy
- Ranking "Forbesa": Wpływowy Lewandowski
- Za miesiąc Wisła Kraków SA będzie mieć Akademię
- Boniek: Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej same podejmą decyzje w sprawie dokończenia sezonu w III lidze i klasach niższych
- Małopolska chciałaby grać...
- Nie ma decyzji w sprawie III ligi i klas niższych
MISTRZOSTWA POLSKI KIBICÓW SPORTOWYCH
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych: pytania i odpowiedzi
- Adam Sokołowski mistrzem kibiców XXI wieku
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych w Kluczborku
- OMNIBUS SPORTOWY. Któżby inny: Adam Sokołowski!
- Konkurs Piłkarski Ekspert – EURO 2024 na mecie
- KONKURS. Piłkarski Ekspert – Euro 2024
- VII Ogólnopolski Omnibus Sportowy
- Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych: 45 pytań i odpowiedzi
Reprezentacja Polski kobiet w piłce ręcznej pokonała na wyjeździe Kosowo (34:27) w swoim trzecim meczu eliminacji Mistrzostw Europy 2024. Biało-czerwone są już tylko o krok od wywalczenia awansu na turniej EHF EURO 2024. Wypracowanej przewagi Polki będą bronić w niedzielę (7 kwietnia) w Zielonej Górze.
Prisztina: Kosowo – Polska 27:34 (17:17)
Kosowo: Kafexholli, Kryeziu – E. Mulaj 3, M. Mulaj, Gjikokaj 6, Esati, Shatri, A. Hajdari, Tahirukaj 1, Demaj 12, M. Hajdari 1, Dinarica 2, Ujkic, Mustafa 2, Mirdita, Krasniqi
Polska: Płaczek, Zima – Olek, Galińska 2, Kobylińska 9, Balsam 6, Matuszczyk 1, Górna 3, Tomczyk, Więckowska, Urbańska, Nosek, Michalak 1, Kochaniak-Sala 5, Uścinowicz 4, Nocuń 2
Stawką polsko-kosowskiej rywalizacji jest awans do Mistrzostw Europy 2024. W poprzednich kolejkach obie drużyny dwukrotnie uległy Dunkom, dlatego losy drugiego miejsca w Grupie 8 rozstrzygają się w bezpośrednim dwumeczu.
Do przerwy był niespodziewanie remis. Gospodynie utrzymywały kontakt aż do 50. minuty (25:26). Biało-czerwone pełną kontrolę nad przebiegiem boiskowych zdarzeń przejęły dopiero w samej końcówce, gdy zdobyły cztery bramki z rzędu.
zprp.pl